Lucas Lucaprio – Bycie malarzem to nie zawód

|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|

9 maja odbędzie się po raz pierwszy w Poznaniu wystawa młodego i bardzo utalentowanego artysty, Lucasa Lucaprio (Łukasz Czub, rocznik 1991) w restauracji F…ing Delicious. Jest on malarzem, plakacistą, kuratorem wystaw, mecenasem sztuki, pomysłodawcą i animatorem cyklu „Śniadanie ze sztuką”. Lukas to absolwent Państwowego Liceum Plastycznego w Szczecinie, członek związku Marynistów Polskich „Pod Masztami” sekcji malarskiej. Ukończył szkołę „Off Art School” w Oranienburgu. W artystycznym dorobku ma kilka indywidualnych wystaw malarskich, uczestnictwo w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych oraz sprzedaż obrazów na aukcjach młodej sztuki. Obecnie ulubioną jego techniką malarską jest łączenie na płótnie farb akrylowych ze złotem i srebrem. Chętnie maluje kwiaty i zwierzęta.

Jesteś młodym zdolnym malarzem. Jakie były Twoje początki z tym zawodem?

LUKAS LUCAPRIO: Dziękuję, bardzo mi miło, że tak o mnie sądzisz. Zawstydzają mnie takie komplementy. Mój start był dość łatwy, maluję od zawsze… Już jako mały chłopiec wiedziałem, że chcę zostać malarzem. Wcześniejsza praca jako menadżera galerii sztuki i ogromne wsparcie mentalne ze strony Joanny Sarapaty bardzo mi pomogły.

Dlaczego dużo w Twoich pracach koni i psów? Dobrze Ci się kojarzą? Bo ja patrząc na nie, mam chęć na odpoczynek.

Kocham zwierzęta, najbardziej konie i psy rasy chart. Uważam, że zwierzę samo w sobie jest gotowym działem sztuki. Uwieczniając wizerunek konia czy psa w swoich obrazach, zawsze chcę pokazać jego szlachetność, dostojność i mądrość, dlatego moje prace są bardzo delikatne i subtelne. Statyczna forma i wysublimowana minimalistyczna kolorystyka idealnie pokazują piękno tych zwierząt.

Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa

A jak opisałbyś swój proces twórczy? To regularna, codzienna praca czy raczej rzucenie się w twórczy wir pod wpływem nagłej weny twórczej?

Bycie malarzem to nie jest zawód… to wieczna walka i kształcenie samego siebie i własnego warsztatu. Czas, kiedy maluję, to bardzo samotny okres, nigdy nikomu nie pokazuję nieskończonego dzieła. Potrafię malować przez kilka nocy, noc w noc, a czasem przez kilka tygodni nie stworzyć żadnego obrazu.

Kto Cię najbardziej inspiruje z malarzy?

Jestem ogromnym wielbicielem Olgi Boznańskiej. Doceniam jej życiorys i niesamowity warsztat. Mogę oglądać jej prace godzinami. Przeczytałem już chyba wszystkie dostępne publikacje na jej temat. Uważam, że w Polsce wiedza na temat tej malarki jest słabo znana. A to przecież jest nasza duma narodowa. Bardzo chciałbym się przenieść w lata 20. ub.w.,by pobyć w Paryżu na Montparnassie, aby obserwować tworzących tam artystów.

Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa

Ulubione dzieło sztuki?

Skoro Olga Boznańska, to „Wieki Piątek” i „W Oranżerii”. Bardzo lubię genezę powstania tych obrazów. Dla mnie są to najwybitniejsze jej działa, biorąc pod uwagę, że malując je, miała zaledwie 25 lat.

Jak Szczecin wpływa na Ciebie jako artystę? Jakie miejsca najbardziej Cię inspirują?

Kocham Szczecin. Czuję, że to właśnie w tym mieście mam już swoją publiczność, która mi bardzo kibicuje. W Szczecinie podoba mi się budynek Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza i mieszcząca się w nim kawiarnia. W tym miejscu naprawdę odpoczywam. Uwielbiam obserwować ludzi gromadzących się na wieczorny koncert lub za dnia turystów, którzy zwiedzają to przepiękne miejsce. W Szczecinie jest wiele inspirujących miejsc, nieznanych większości turystów.

Co sprawia Ci najwięcej radości w życiu, w Twojej pracy, a co jest najtrudniejsze?

W mojej pracy piękne jest to, że sam sobie wyznaczam termin i czas pracy. Zawsze mogę malować tam, gdzie chcę i kiedy chcę. Najtrudniejsze jest prowadzenie własnej działalności gospodarczej – firmy Lucaprio. Zupełnie nie mam do tego głowy.

Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa

Największy sukces?

Uważam, że mój styl życia oraz ludzie, których dane mi jest poznać na mojej drodze, to mój sukces. Ale taki prawdziwy wielki sukces, tak zwane „pięć minut”, jest cały czas przede mną. Nie lubię bić samemu sobie braw.

Co poradziłbyś początkującym artystom?

Z perspektywy pracy jako managera galerii sztuki i mojej obecnej działalności, mogę powiedzieć, że bycie malarzem to ciężki kawałek chleba. W tym zawodzie liczy się pokora i wytrwałość…

Nad czym obecnie pracujesz?

Właśnie zakończyłem pracę nad wystawą w Poznaniu, teraz zacząłem już malować prace na wystawę w Wielkiej Brytanii w miejscowości Bristol.

Co zobaczymy na wernisażu w Poznaniu, który już 9 maja w poznańskiej restauracji F…ing Delicious?

Wystawa w Poznaniu to dla artysty ogromne wyzwanie, bo to w Poznaniu jest najwięcej krytyków i kolekcjonerów sztuki. Na tę wystawę przygotowywałem się bardzo długo. W skład mojej kolekcji, bo tak nazywam każdy cykl, wchodzą portrety koni, psów, martwe natury, jak i pejzaże, które pokazuję po raz pierwszy. Jestem zadowolony z tego, co udało mi się stworzyć na ten wernisaż.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|Łukasz Czub (Lukas Lucaprio) - wystawa malarstwa|
REKLAMA
REKLAMA

Weekend z Poznańską Nagrodą Fotograficzną w Starym Browarze 26 i 27 kwietnia

Poznańska Wystawa Fotograficzna

26 kwietnia o godz. 18.00 w Galerii Na Dziedzińcu Starego Browaru odbędzie się wernisaż wystawy pokonkursowej Poznańskiej Nagrody Fotograficznej 2023. To pierwsza edycja corocznego konkursu fotografii prasowej i dokumentalnej organizowanego przez Wydawnictwo Miejskie Posnania. Podczas gali otwarcia poznamy zwycięzców w kategoriach poznańskiej i ogólnopolskiej.

Misją Poznańskiej Nagrody Fotograficznej jest promowanie aktywności fotograficznej, której finałem są projekty długoterminowe i duże formy fotograficzne. Do konkursu zgłoszono 164 prac. Eksperckie jury pod przewodnictwem fotografa i reportera Filipa Springera oceniało jakość artystyczną projektów, a także ich spójność narracyjną. – O tę cechę coraz dziś trudniej, bo fotografowie pozbawieni możliwości publikowania cykli fotograficznych w mediach, tracą jednocześnie zdolność ich układania – mówi Filip Springer. – To pokazuje potrzebę organizowania takiego konkursu jak PNF – pozwala on fotografom myśleć o swoich zdjęciach w kategoriach zestawu, a nie pojedynczych ujęć. Nagrodzone cykle prezentują bardzo wysoką jakość również w tym aspekcie

Empatyczne kadry

Tematem przewodnim pierwszej edycji PNF są „Czułe narracje”. – Dla wielu fotografów specyficzny sposób używania fotografii, w którym istotna jest wrażliwość na ważne wydarzenia, istotne zjawiska i otoczenie społeczne, a także na drugiego człowieka i jego problemy, stał się podstawowym wyborem twórczym – pisze kurator projektu, Grzegorz Dembiński. Filip Springer dodaje, że oceniając zgłoszenia analizował, czy ta „narracyjna czułość” ma charakter poznawczy. – Szukałem zdjęć i zestawów, w których empatyczne spojrzenie fotografującego pozwala mu zobaczyć i pokazać jakiś ważny aspekt naszego życia – podkreśla. O tych twórczych poszukiwaniach Springer będzie rozmawiał podczas wernisażu w Galerii na Dziedzińcu z autorami wyróżnionych i nagrodzonych prac, a także z gościem specjalnym – pierwszym polskim fotografem w agencji Magnum Rafałem Milachem. W sobotę 27 kwietnia w Starym Browarze odbędą się kolejne spotkania autorskie, w których wezmą udział: Karolina Jonderko, Filip Springer i Waldemar Śliwczyński.

Nominowane prace:

Kategoria poznańska – nagroda Fundacji Rozwoju Miasta Poznania:

  • Stepan Rudik – Ukraińcy w Wielkopolsce
  • Bartosz Seifert – Życie codzienne mieszkańców baraków w rejonie ulicy Opolskiej w Poznaniu

Kategoria ogólnopolska – ogólnopolska nagroda fotograficzna miasta Poznania:

  • Ireneusz Kaźmierczak – Cząstki czasu. Znalezione negatywy we wsi Osiek pod Rawiczem
  • Marcin Kruk – How Much WIll I Be Able To Go Through / Ile będę w stanie przejść
  • Katarzyna Piechowicz – Romni – o romskich kobietach i dziewczynach
  • Paweł Piotrowski – Dobre życie – w gminie Dobroszyce w województwie dolnośląskim

Wystawa w Starym Browarze

Organizatorem Poznańskiej Nagrody Fotograficznej jest Wydawnictwo Miejskie Posnania. Wystawę pokonkursową będzie można zobaczyć bezpłatnie do 2 czerwca w Galerii na Dziedzińcu w Starym Browarze, który jest partnerem PNF. – Od lat jesteśmy gospodarzem pokonkursowej wystawy Konkursu 30/30 – innej unikalnej inicjatywy WM Posnania o ogólnopolskim zasięgu – mówi Joanna Tupalska, dyrektor marketingu Starego Browaru. – Udana współpraca zaowocowała kolejnym wspólnym projektem. Jestem przekonana, że Poznańska Nagroda Fotograficzna, podobnie jak Konkurs 30/30, wpisze się na stałe w kulturalny kalendarz Poznania i Galerii na Dziedzińcu w Starym Browarze oraz realnie przyczyni się do rozwoju dyscypliny fotodokumentu w Polsce. Dla szerokiej publiczności wystawa będzie inspiracją na wielu polach: artystycznym, bo zobaczymy świetne warsztatowo prace, ale też społecznym, bo nagrodzone cykle opowiadają ważne historie o otaczającym nas świecie – podsumowuje Tupalska.

Poznańska Nagroda Fotograficzna – wystawa pokonkursowa

Galeria na Dziedzińcu w Starym Browarze

Wernisaż 26 kwietnia, godz. 18:00

Wystawa czynna do 2 czerwca, od wtorku do niedzieli w godz. 12:00-20:00

Wstęp wolny

Program Weekendu z PNF

piątek 26 kwietnia godz. 18.00-21.00

– otwarcie wystawy pokonkursowej, autorami prac są nominowani do nagród: Ireneusz Kaźmierczak, Marcin Kruk, Katarzyna Piechowicz, Paweł Piotrowski, Stepan Rudik, Bartosz Seifert.

– rozstrzygnięcie I edycji konkursu, wręczenie nagród i wyróżnień

– rozmowa przewodniczącego jury Filipa Springera z nagrodzonymi i wyróżnionymi autorami

– rozmowa Filipa Springera z pierwszym polskim fotografem w agencji Magnum Rafałem Milachem

sobota 27 kwietnia godz. 12.00-20.00

– przeglądy portfolio (zgłoszenia zamknięte)

– rozmowa Filipa Springera z Karoliną Jonderko

– rozmowa Filipa Springera z Waldemarem Śliwczyńskim

Więcej informacji znajdzisz TUTAJ i TUTAJ

Organizatorem PNF 2023 jest Wydawnictwo Miejskie Posnania

Partnerzy: Miasto Poznań, Fundacja Rozwoju Miasta Poznania, Biblioteka Raczyńskich, Stary Browar, Radio Poznań, Kwartalnik Fotografia

Poznański prestiż

REKLAMA
REKLAMA
Poznańska Wystawa Fotograficzna
REKLAMA
REKLAMA