Cera glamour

W grudniu przygotowujemy się do licznych uroczystości, planujemy karnawał, imprezy i spotkania. Aby dobrze się bawić, chcemy jak najlepiej wyglądać. Najchętniej glamour. Oprócz sukienki i szpilek warto przygotować na tę okazję również skórę, by była promienna.

            W listopadzie pisałam o kwasach i kto zafundował sobie jesienne złuszczanie, ten z radością spogląda w lustro. Kto nie zdążył, może jeszcze umówić się na peeling w grudniu. Głęboki na trzy tygodnie przed świętami, delikatniejszy nawet tydzień wcześniej. Jeśli to ma być Twój pierwszy peeling w życiu, to daj sobie więcej czasu, bo jeszcze nie wiesz, jak zareaguje Twoja skóra. Kosmetyczka może doradzić również łagodne złuszczanie np. kwasem migdałowym. Cera staje się wtedy gładka i napięta, w sam raz na uroczyste spotkanie, a naskórek będzie po 2-3 dniach schodził drobnopłatkowo i niemal niezauważalnie.

            Medycyna estetyczna dysponuje szerokim wachlarzem mało inwazyjnych zabiegów poprawiających elastyczność skóry twarzy i szyi. Technologia HIFU w kontrolowany sposób podgrzewa tkankę podskórną, powodując jej obkurczenie i widoczne uniesienie owalu twarzy oraz wygładzenie szyi. Mezoterapia koktajlami witaminowymi, a najlepiej osoczem bogato płytkowym z własnej krwi są procedurami głęboko odżywiającymi i warto zaplanować sobie serię na całą zimę. Bardziej inwazyjne zabiegi, a zwłaszcza wypełniacze umawiamy z wielodniowym zapasem, by zdążył zejść obrzęk i ewentualne siniaczki. Mniej należy obawiać się botoksu. Odmłodzi spojrzenie, doda twarzy wypoczętego wyglądu, a zabieg może pozostać niezauważony.             Cera glamour jest dobrze odżywiona i napięta. Dlatego warto skusić się na stosowne zabiegi w salonie kosmetycznym. Spektakularne efekty dają nam masaże liftingujące ze słynnym Kobido na czele. Po półtoragodzinnej stymulacji mięśni twarzy zyskujemy podniesione policzki, znikają obrzęki pod oczami, a skóra jest dobrze ukrwiona i sprężysta. Najcenniejsze są zabiegi, w których takiemu intensywnemu masażowi towarzyszą roślinne substancje napinające i prasujące drobne zmarszczki oraz wielozadaniowe peptydy odmładzające skórę dojrzałą. Jeśli nie uda się zaplanować zabiegu bankietowego, to warto w domu zrobić sobie w przeddzień domowy peeling enzymatyczny, po którym makijaż ułoży się równomiernie i będzie trwalszy. Ważne jest, by nie eksperymentować z nowymi kosmetykami na ostatnią chwilę i nie ryzykować nagłej alergii. Do tego wspaniała fryzura i cała będziesz glamour!

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

REKLAMA
REKLAMA

Samoopalacze– zdrowa alternatywa dla tradycyjnego opalania

Artykuł przeczytasz w: 5 min.


Lato w pełni i każda z nas chciałaby pokazać piękną, wakacyjną opaleniznę. Często jednak, wygrzewając się na słońcu, zapominamy o tym, że promienie UV są szkodliwe dla naszej skóry, odpowiadają m.in. za przyspieszanie procesów starzenia, powstawanie zmarszczek i poparzenia słoneczne. Nie musimy jednak rezygnować z opalenizny! By nadal cieszyć się piękną, zdrowo wyglądającą skórą, warto sięgnąć po samoopalacze.

Tekst: Patrycja Sławkowska | zdjęcia: Adobe Stock

Samoopalacze to kosmetyki, które nadają skórze złocisty, opalony wygląd. Produkty te zawierają składniki, takie jak dihydroksyaceton (DHA), który reaguje chemicznie z aminokwasami w warstwie rogowej naskórka, powodując jego przyciemnienie. Dzięki samoopalaczom można uzyskać efekt opalenizny przez cały rok, bez ryzyka uszkodzeń skóry, jakie niesie ze sobą słońce lub solarium.

Rodzaje samoopalaczy

Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów samoopalaczy, które różnią się formą aplikacji i intensywnością efektu. Do najpopularniejszych należą pianki – lekkie, łatwe do rozprowadzenia i szybko schnące. Pianki są idealne dla osób, które szukają natychmiastowego efektu opalenizny. Mgiełki – umożliwiają równomierne pokrycie skóry, nawet w trudno dostępnych miejscach. Są wygodne w użyciu i dają naturalny efekt. Balsamy – często wzbogacone o składniki nawilżające, idealne dla osób z suchą skórą. Dają subtelniejszy, stopniowy efekt opalenizny. Chusteczki – jednorazowe, nasączone samoopalaczem, są wygodne w podróży i łatwe w użyciu. Kremy i żele – bardziej gęste formuły, które często oferują dodatkowe korzyści pielęgnacyjne, takie jak nawilżenie czy odżywienie skóry.

Przygotowanie skóry przed nałożeniem samoopalacza

Aby uzyskać najlepszy efekt, używając samoopalacza, ważne jest odpowiednie przygotowanie skóry. Użyj peelingu. Na dzień przed nałożeniem samoopalacza wykonaj peeling całego ciała, aby usunąć martwy naskórek. Dzięki temu opalenizna będzie równomierna i dłużej się utrzyma. Zadbaj o nawilżenie. Nawilż skórę, zwłaszcza suche partie takie jak łokcie, kolana i kostki. Zapobiegnie to powstawaniu ciemniejszych plam w tych miejscach. Jeśli planujesz depilację, wykonaj ją co najmniej 24 godziny przed nałożeniem samoopalacza, aby uniknąć podrażnień.

Jak dobrać odpowiedni odcień samoopalacza?

Dobór odpowiedniego odcienia samoopalacza jest kluczowy dla uzyskania naturalnego efektu. Jeśli masz jasną karnację wybieraj samoopalacze oznaczone jako „light” lub „fair”. Te produkty dadzą subtelny, naturalny efekt opalenizny. Dla średniej karnacji idealne będą samoopalacze w odcieniach „medium”. Nadadzą one skórze złocisty blask bez nadmiernego przyciemnienia. W przypadku ciemnej karnacji wybierz odcienie „dark” lub „deep” dla intensywnej, głębokiej opalenizny.

Jak nakładać samoopalacz?

Prawidłowa aplikacja samoopalacza jest kluczowa dla uzyskania równomiernej opalenizny. Aplikacja rękawicą – używaj specjalnej rękawicy do samoopalacza, aby uniknąć plam na dłoniach i zapewnić równomierne rozprowadzenie produktu. Nakładaj samoopalacz ruchami okrężnymi, zaczynając od nóg i kierując się ku górze. Umożliwi to równomierne pokrycie skóry. Na stawy, takie jak łokcie, kolana i kostki, nakładaj minimalną ilość produktu, aby uniknąć nadmiernego przyciemnienia. Pozwól samoopalaczowi wyschnąć przez co najmniej 10-15 minut przed założeniem ubrań. Unikaj kontaktu z wodą przez kilka godzin po aplikacji.

20210719 AdobeStock 446216020

Popularne samoopalacze do ciała, które zdobyły uznanie użytkowników:

Lirene Samoopalający Żel do Twarzy.
Ten produkt wyróżnia się żelową formułą, która szybko się wchłania i nie pozostawia smug. Zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego, takich jak woda kokosowa i ekstrakt z lotosu, co zapewnia skórze piękny odcień i dodatkowe nawilżenie​.

20240708 LIRENE 2

Bondi Sands Self Tanning Foam.
Lekka pianka, która tworzy równomierną, naturalnie wyglądającą opaleniznę. Długotrwały efekt, nawilżająca formuła z aloesem. Kokosowy zapach.

20240708 BONDI SANDS 2

Fake Bake Flawless.
Płynny samoopalacz, który zapewnia równomierną i naturalnie wyglądającą opaleniznę. Produkt jest łatwy w aplikacji. Nie zawiera parabenów i jest odpowiedni nawet dla alergików​. Tropikalny zapach.

20240708 FLAWLESS 2

Dove DermaSpa Summer Revived.
To produkt łączący właściwości balsamu nawilżającego i samoopalacza. Stopniowo nadaje skórze subtelny słoneczny odcień, bez ryzyka smug czy plam. Jest dostępny w dwóch wariantach, dla jasnej i średniej karnacji oraz dla średniej i ciemnej karnacji.

20240708 DOVE 2

Bioderma Photoderm Autobronzant Brume Hydrante.
Samoopalająca mgiełka, która dodatkowo nawilża skórę. Jest odpowiednia zarówno do twarzy, jak i ciała, nie podrażnia skóry i nie zatyka porów. Efekt opalenizny jest delikatny i równomierny.

20240708 BIODERMA 2

St. Tropez Self Tan Classic Bronzing Mousse.
Posiada lekką formułę, która nie pozostawia smug i jest łatwa w aplikacji. Tworzy efekt naturalnej, zdrowej opalenizny. Ma przyjemny zapach.

20240708 ST TROPEZ 2

St. Moriz Instant Self Tanning Mousse.
Dzięki puszystej konsystencji pianka łatwo się rozprowadza. Tworzy długotrwałą opaleniznę. Doskonale nawilża i wygładza skórę dzięki zawartości witaminy E i mleczka oliwnego. Produkt odpowiedni zarówno do twarzy, jak i do ciała.

20240708 ST MORIZ 2

Zdrowa, muśnięta słońcem skóra

Samoopalacze to doskonała alternatywa dla tradycyjnego opalania, oferując bezpieczny sposób na uzyskanie pięknej, złocistej skóry przez cały rok. Klucz do sukcesu to odpowiedni dobór produktu, właściwe przygotowanie skóry i prawidłowa aplikacja. Dzięki szerokiemu wyborowi samoopalaczy na rynku, każda kobieta może znaleźć produkt idealny dla siebie, ciesząc się zdrową i naturalnie wyglądającą opalenizną bez ryzyka uszkodzeń skóry.

Patrycja Sławkowska

Patrycja Sławkowska

Z branżą beauty związana od 2007 r. Manager SPA z 6- letnim doświadczeniem. Absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na kierunku kosmetologia. Doświadczony szkoleniowiec, pasjonatka nowoczesnych urządzeń Hi- Tech w połączeniu z technikami manualnymi. Sprawna organizatorka, nieustannie doskonaląca swoje umiejętności.Manager w RAI82
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA