Wisława Szymborska– poetka, noblista, miłośniczka Wielkopolski

|Ławeczka Wisławy Szymborskiej|

Na początku roku dowiedzieliśmy się, że patronką 2023 roku będzie Wisława Szymborska, a 2 lipca mieliśmy okazję obchodzić 100. rocznicę urodzin poetki, która jak pewnie niewielu wie, urodziła się na terenie dzisiejszego Bnina koło Kórnika, w folwarku Prowent. Dzięki pani Wisławie, wszyscy zdajemy się pamiętać, że „nic dwa razy się nie zdarza”. Teraz jednak z okazji okrągłej rocznicy nadszedł czas, żebyśmy poznali jedyną w rodzaju więź poetki z regionem nad Wartą.


Dlaczego rodzina Szymborskich przeprowadziła się w okolice Kórnika?

Urodziłam się na Ziemi Wielkopolskiej. I tutaj, na tej ziemi, odnajduję za każdym razem swoje pierwsze ujrzane w życiu krajobrazy. Tutaj było – i jeszcze jest, choć mniejsze – moje pierwsze jezioro, pierwszy las, pierwsza łąka i chmury. A to zalega w pamięci najgłębiej i chronione jest w niej jak wielka, uszczęśliwiająca tajemnica – powiedziała Wisława Szymborska, gdy otrzymała honorowy doktorat Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Za podróż państwa Szymborskich z Zakopanego do Bnina, który dzisiaj jest częścią Kórnika, odpowiada osobiście właściciel obu dóbr ziemskich – hrabia Władysław Zamoyski. Ojciec poetki, Wincenty Szymborski, był jego rządcą w dobrach zakopiańskich od roku 1904, ale ze względu na ataki „dusznicy sercowej” w 1922 roku, poprosił o przeniesienie i możliwość zarządzania majątkiem hrabiego w Wielkopolsce. Na dworku rodzina została jednak niedługo, bo rok po urodzeniu przyszłej noblistki, hrabia Zamoyski umarł, a Wincenty przeszedł na emeryturę i rodzina przeniosła się do Torunia.


Dziś stoi tam ławeczka poświęcona jej pamięci. Postać poetki opiera się o nią delikatnie, a na ławeczce jest także kot, siedzący na fragmencie rękopisu wiersza.

Kórnik, choć szybko przez poetkę opuszczony, często wspominała, jako miejsce ważne. Miejscowość, w której się urodziła, pojawia się tylko raz w wierszu autorstwa Szymborskiej pt. „Rozpoczęta opowieść” i to w szwedzkim przekładzie. W polskim oryginale mamy fragment „zawezwijmy depeszą babcię z Zabierzowa” – co ma być zabezpieczeniem ostatecznym na czas połogu. Tłumacz stwierdził jednak, że nazwa ta dla szwedzkiego ucha będzie brzmieć raczej niekorzystnie i zaproponował zamianę na jakąś szwedzką nazwę, a poetka postanowiła wymienić ją jednak na Kórnik.

Ławeczka Wisławy Szymborskiej


Wisława Szymborska odwiedziła miejsce swego urodzenia dopiero 50 lat po przyjściu na świat. O Kórnickim Muzeum w słynnym zamku rzekła:
Podoba mi się to muzeum, taki groch z kapustą, takie właśnie lubię. Porcelana tam skromna, nie ma klejnotów. Zamoyscy skąpili nawet na portrety. To był rodzaj surowo pojętego patriotyzmu.

Powroty do Wielkopolski
Wisława Szymborska wracała wielokrotnie do Wielkopolski również wraz ze swoim partnerem, Kornelem Filipowiczem. On – ogromny fan wędkarstwa, ona – czekająca z patelnią na rybę. Chociaż podobno zawsze miała konserwę ze szprotem w zanadrzu. Tak spędzali wspólnie czas w trakcie przygód wędkarskich, biwakowych, turystycznych, również i w Wielkopolsce.

Wislawa Szymborska w Olejnicy lato 1985 r foto Fundacja Wislawy Szymborskiej 2

W latach 1968-1972 poetka wraz ze wspomnianym Kornelem Filipowiczem oraz Mieczysławem i Wandą Szczerskimi przez pięć lat z rzędu odwiedzali Sroczewo, w gminie Książ Wielkopolski. Do tego konkretnego miejsca podobno przyciągnęła ich malownicza przyroda nadwarciańskich terenów, a także pasja do wędkarstwa i kajakarstwa. Część z listów w publikacji Kornela Filipowicza „Najlepiej w życiu ma twój kot. Listy” została napisana pod dębami w Sroczewie.
W trakcie swoich podróży po Wielkopolsce Szymborska i Filipowicz wybierali leśniczówki, miejsca grzybne i jagodowe pola. Były to między innymi okolice Wolsztyna, Leszna. Odbywali też rejsy kajakowe, wakacje spędzając w Papierni czy Olejnicy.

Wisława Szymborska, mimo że głównie kojarzona z Krakowem, posiadała silne więzi z regionem, w którym się urodziła. Jej częste powroty oraz ciepłe wspomnienia związane z Wielkopolską można zauważyć również w poezji stworzonej przez poetkę. Nie zapominajmy, jak piękna potrafi być nasza mała ojczyzna. Jeżeli potrafiła dać noblistce tyle radości, z pewnością powinna i nas zadowolić.

Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.
Jedna z tych ziemskich chwil
proszonych, żeby trwały.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

|Ławeczka Wisławy Szymborskiej|
REKLAMA
REKLAMA

Kolory we wnętrzach

Kolor we wnętrzach, Ewelina Matyjasik Lewandowska


Co roku projektanci wnętrz ujawniają nowe propozycje w palecie barw na nadchodzący sezon.
Po czasach panującej wszędzie szarości – niczym powiew wiosny nastała nowa era.
Spragnieni kolorów we wnętrzu doczekaliśmy się!

Tekst: Ewelina Matyjasik-Lewandowska, Chasing the sun
Zdjęcia: Tomasz Kazaniecki – Spacer 3D, Piotr Wujtko – Piotr Wujtko Photography oraz Daria Olzacka – Daria Olzacka Photography, Michał Płachetka – Spacer Web

Rozpocznij od neutralnej bazy

Pierwszym krokiem do uniknięcia kiczu przy wprowadzaniu kolorów do wnętrza jest stworzenie solidnej, neutralnej bazy. Odcienie szarości, beżu czy białe ściany stanowią idealną płaszczyznę dla kolorowych akcentów. Dają one przestrzeni harmonijną podstawę, która umożliwia kolorom zabłysnąć.

Wybierz subtelne i wysokiej jakości materiały

Wprowadzając kolory, warto wybierać subtelne, dobrze skomponowane odcienie. Unikaj jaskrawych i przesadnych kolorów na rzecz stonowanych, które wprowadzą do wnętrza delikatny urok. Ponadto, warto inwestować w wysokiej jakości materiały, które będą wyglądać elegancko i trwać dłużej, przyczyniając się do ogólnej estetyki przestrzeni.

Stawiaj na akcenty i proporcje

Kiedy już wybierzesz kolory, zdecyduj się na umiarkowaną ilość akcentów. Zamiast zalewać przestrzeń kolorami, wybierz kilka kluczowych elementów, które będą przyciągać wzrok i nadawać charakteru pomieszczeniu. Pamiętaj również o zachowaniu proporcji – równomiernie rozłożone akcenty będą wyglądać o wiele bardziej elegancko niż skupione w jednym miejscu. Poduszki, pledy, dywany czy dekoracyjne obrazy to doskonałe narzędzia do wprowadzenia koloru. Stawiaj na elementy, które można łatwo wymienić w razie zmiany preferencji.

Zachowaj harmonię i balans

Kluczowym elementem udanej aranżacji z kolorami jest zachowanie harmonii i balansu. Dobierz kolory, które wzajemnie się komplementują i współgrają ze sobą. Unikaj przesadnego nagromadzenia kolorów w jednym miejscu – lepiej rozłożyć je równomiernie po całej przestrzeni. Pamiętaj także o równoważeniu jasnych i ciemnych tonów, aby utrzymać harmonię.

Unikaj przesadnego dekorowania, ale bądź odważny

Choć warto stawiać na stonowane kolory, nie bój się odrobiny odwagi w wyborze detali. Ożyw przestrzeń za pomocą intensywnych akcentów, takich jak złote dodatki czy intensywne odcienie niebieskiego. Pamiętaj jednak, aby zachować umiar i nie przesadzać.
Kicz często wynika z nadmiernego dekorowania i zbytniej ekstrawagancji. Zamiast tego, postaw na minimalizm z delikatnymi akcentami kolorystycznymi. Pozwól przestrzeni „oddychać”, unikając zatłoczenia jej zbyt wieloma dekoracjami i kolorami.

Pamiętaj o świetle i proporcjach

Odpowiednie oświetlenie odgrywa kluczową rolę w prezentacji kolorów w najlepszym świetle. Upewnij się, że przestrzeń jest odpowiednio oświetlona, aby kolory mogły wyglądać naturalnie i pięknie. Ponadto, bądź świadomy proporcji – pomieszczenia o mniejszych rozmiarach mogą wymagać bardziej stonowanych kolorów, podczas gdy w większych przestrzeniach można eksperymentować z intensywniejszymi odcieniami.

Wprowadzanie kolorów do wnętrza, unikając przy tym efektu kiczu, wymaga wyczucia i umiejętności zachowania balansu. Kluczowe jest wybranie subtelnych, dobrze skomponowanych kolorów oraz umiarkowane użycie akcentów, zachowując harmonię i równowagę w całej przestrzeni.

Jakie jest znaczenie koloru we wnętrzu?

Mimo że świadomość roli koloru we wnętrzach stopniowo wzrasta, wciąż nie jest ona powszechna. Jednakże warto zauważyć, że kolory odgrywają niezwykle istotną rolę w naszym codziennym funkcjonowaniu, mając wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale także na efektywność i komfort. Dlatego bagatelizowanie ich znaczenia stanowi poważny błąd i niedopatrzenie.
Kolory stanowią bogaty zbiór emocji i oddziałują zarówno na otoczenie, jak i na samopoczucie mieszkańców domu. Posiadają swoje właściwe temperatury i charakterystyczne cechy. Jednak warto zauważyć, że znaczenie kolorów może się znacznie różnić w różnych krajach. Na przykład, biel, która u nas kojarzona jest z niewinnością i czystością, w Japonii może symbolizować żałobę i smutek. Choć ten aspekt może wydawać się nieistotny, warto zdawać sobie sprawę, że kolory zachowują się i wyglądają inaczej w zależności od warunków otoczenia. Jasne, przestronne pomieszczenia z dużą ilością naturalnego światła prezentują kolory w zupełnie inny sposób niż ciemne, np. zlokalizowane od północy. Również przeznaczenie pomieszczenia ma istotne znaczenie przy wyborze kolorów i ich aranżacji.

Trendy wnętrzarskie na 2024 rok

W roku 2024 trendy w kolorystyce wnętrz otwierają przed nami szerokie spektrum możliwości, wykraczając poza dotychczasowe schematy. Subtelne, a zarazem odważne odcienie nie tylko wprowadzają nową estetykę, lecz także odzwierciedlają nasze pragnienie harmonii, spokoju i naturalności. Nowy rok przynosi ze sobą erę ciepłych i przytulnych kolorów! Wnętrza zanurzą się w delikatnych brązach, pastelowych odcieniach żółtego, przybrudzonym różu oraz łagodnych tonacjach zieleni. Na popularności zyskają również energetyczne barwy, takie jak morela, kobalt czy indygo. Niemniej jednak, nasze ulubione, neutralne odcienie nadal pozostają w modzie. Biele, beże i szarości nieustannie będą królować we wnętrzach, zwłaszcza w harmonijnych, tonalnych połączeniach. Gra różnymi odcieniami jednego koloru stanie się sztuką, umożliwiając utrzymanie wizualnej spójności przy jednoczesnym wprowadzaniu dynamiki i spokoju.

Kolor roku

Rok 2024 przywitał nas kolorystycznym fenomenem – Peach Fuzz, wybranym przez Pantone jako kolor roku! Ten delikatny odcień brzoskwini obiecuje wnosić wszechogarniającą subtelność, bogacąc umysł, ciało i duszę. Niezależnie od dziedziny – mody, designu czy aranżacji wnętrz – Peach Fuzz zagości jako znak wyrafinowanego uroku. Szczęśliwie, aranżacje od zawsze przyjęły brzoskwiniowy odcień z otwartymi ramionami, doceniając jego zdolność do wprowadzenia przytulnego charakteru i serdecznej atmosfery do pomieszczeń. W roku 2024, kolor Peach Fuzz szczególnie będzie gościć w naszych wnętrzach poprzez dodatki i akcenty kolorystyczne: od tapet ściennych i tekstyliów po pojedyncze meble. Doskonale współgra zarówno z naturalnymi materiałami, takimi jak drewno czy kamień, jak i z nowoczesnymi, minimalistycznymi formami. Peach Fuzz staje się idealnym tłem dla roślin, wprowadzając do wnętrza nutę przyrody, a jego wszechstronność czyni go doskonałym wyborem dla każdego stylu.

Kolory odgrywają kluczową rolę w tworzeniu atmosfery i charakteru przestrzeni, wpływając nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na funkcjonalność pomieszczeń. Trendy na rok 2024 przynoszą bogactwo możliwości, od subtelnych pasteli po odważne, wyraziste barwy.
Niezależnie od panujących trendów, warto pamiętać o osobistym guście i preferencjach. Nie ma lepszego sposobu na stworzenie przytulnego i harmonijnego otoczenia niż otoczenie się kolorami, które kochamy. Nie bójmy się eksperymentować z kolorami, mieszając różne odcienie i tworząc unikatowe kompozycje. W końcu, nasze domy powinny być wyrazem naszej osobowości i indywidualności, a kolor ma kluczowe znaczenie w wyrażaniu naszej kreatywności i stylu życia.

Ewelina Matyjasik - Lewandowska

Ewelina Matyjasik- Lewandowska

Nagradzana i certyfikowana Home stagerka, stylistka, dekoratorka, projektantka, inwestorka, pośredniczka w obrocie nieruchomościami i członek EAHSP. Mówi o sobie „Zamieniam przeciętne mieszkania w ponadprzeciętny zysk”.  Działa na rynku nieruchomości od 2017 roku, współpracując zarówno z inwestorami, jak i osobami prywatnymi. Stylizuje, projektuje wnętrza prywatne, a także przygotowuje kompleksowe strategie marketingowe sprzedaży nieruchomości, tworząc markę Chasing the sun.
REKLAMA
REKLAMA
Kolor we wnętrzach, Ewelina Matyjasik Lewandowska
REKLAMA
REKLAMA