Wpływ mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne

Social Media

tekst: Barbara Maciejewska | zdjęcia Adobe Stock

Obecnie media społecznościowe (ang. social media) stanowią część codziennego życia wielu osób. Od sporadycznego przeglądania aktualności do kompulsywnego obserwowania i śledzenia życia innych ludzi – formy korzystania z social media są bardzo różne. Postawa odbiorcy wobec dostępnych w sieci treści jest jednym z elementów determinujących wpływ mediów społecznościowych na jego zdrowie psychiczne.

Na przestrzeni ostatnich lat materiały tworzone przez internetowych twórców uległy sporej zmianie – z cieszących się na początku dużą popularnością zdjęć i kilkunastu czy nawet kilkudziesięciominutowych filmików do coraz krótszych form, niekiedy trwających zaledwie kilkanaście sekund. Różnorodność i mnogość bodźców, których doświadcza przeciętna osoba podczas spędzania czasu w Internecie wpływa m.in. na długość i jakość snu – zwłaszcza u osób korzystających z social media w nocy, tuż przed zaśnięciem – a także na trudności z uwagą i koncentracją wynikające z częstego angażowania się w kilka czynności na raz np. przeglądanie mediów społecznościowych i jednoczesne oglądanie telewizji. Regularne korzystanie z mediów społecznościowych przez młode osoby może również wpływać na zmiany w funkcjonowaniu poznawczym w aspekcie zapamiętywania i analitycznego myślenia, a także na rozwijanie kompetencji społecznych, w szczególności w relacjach z rówieśnikami.

Nie bez znaczenia pozostaje sposób, w jaki internetowi twórcy kreują swój wizerunek i jakimi informacjami decydują się dzielić z ich odbiorcami. Nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych może obniżać dobrostan w szczególności u osób, które mają tendencje do porównywania się do innych. Niezwykle popularne w ostatnich latach filtry, a także nowe możliwości przerabiania zarówno zdjęć, jak i filmików udostępnianych na znanych platformach utrudniają odróżnienie fikcyjnego wizerunku twórcy od rzeczywistości. Przedstawiane i promowane w mass mediach, często nierealistyczne standardy dotyczące pożądanego wyglądu wpływają na postrzeganie własnego ciała, a osoby korzystające z mediów społecznościowych często mierzą się w związku z tym z niezadowoleniem z własnej figury, a niekiedy również z zaburzonymi relacjami z jedzeniem.

Wpływ mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne zależy niekoniecznie od tego, ile dana osoba spędza czasu na korzystaniu z nich, ale od sposobu ich używania m.in. rodzaju obserwowanych i udostępnianych treści, nawiązywaniu kontaktu w sieci z innymi osobami lub jego braku czy wyborze między platformami skupionymi na treści a tymi zawierającymi głównie zdjęcia i grafiki. Badania pokazują, że osoby aktywnie korzystające z social media, które angażują się w komentowanie, ocenianie i rozmawianie z innymi osobami, a także te spędzające najwięcej czasu w aplikacjach opierających się na zdjęciach mają większą tendencję do porównywania się do innych osób, co negatywnie przekłada się na sposób postrzegania siebie i swojego ciała. Choć dla niektórych media społecznościowe mogą być szkodliwe i uzależniające, dla innych mogą stanowić źródło inspiracji czy dochodu. Warto pamiętać, że social media same w sobie nie są niebezpieczne, ale używane w niewłaściwy sposób mogą wpłynąć negatywnie na wiele aspektów funkcjonowania naszego zdrowia psychicznego.

Źródła:
Aparicio-Martínez, P., Perea-Moreno, A., Redel-Macías, M. D., Pagliari, C., Vaquero-Abellán, M. (2019). Social Media, Thin-Ideal, Body Dissatisfaction and Disordered Eating Attitudes: An Exploratory analysis. International Journal of Environmental Research and Public Health, 16(21), 4177.
Fan, X., Deng, N., Dong, X., Lin, Y., Wang, J. (2019). Do others’ self-presentation on social media influence individual’s subjective well-being? A moderated mediation model. Telematics and Informatics, 41, 86–102.
Green, A., Dagan, Y., Haim, A. (2018). Exposure to screens of digital media devices, sleep, and concentration abilities in a sample of Israel adults. Sleep and Biological Rhythms, 16(3), 273–281.
Kim, J. W., Chock, T. M. (2015). Body image 2.0: Associations between social grooming on Facebook and body image concerns. Computers in Human Behavior, 48, 331–339.
Mills, K. L. (2016). Possible effects of internet use on cognitive development in adolescence. Media and Communication, 4(3), 4–12.
Parry, D. A., Fisher, J. F., Mieczkowski, H., Sewall, C., Davidson, B. I. (2022). Social media and well-being: A methodological perspective. Current Opinion in Psychology, 45, 101285.
Vandenbosch, L., Fardouly, J., Tiggemann, M. (2022). Social media and body image: Recent trends and future directions. Current Opinion in Psychology, 45, 101289.

Barbara Maciejewska

Barbara Maciejewska

Psycholog
Psycholożka, absolwentka Uniwersytetu SWPS, której bliski jest nurt poznawczo-behawioralny, w szczególności tzw. III fala oraz psychologia okołoporodowa. Pracuje z osobami doświadczającymi trudności związanych z obniżonym nastrojem, napięciem i stresem, z budowaniem relacji, ze stratą na wielu płaszczyznach, a także z kobietami i ich bliskimi w okresie okołoporodowym.Instagram: @wspolne.rozkwitanie
REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Social Media
REKLAMA
REKLAMA

Zaburzenia erekcji a choroby kardiologiczne

Artykuł przeczytasz w: 4 min.


Zaburzenia erekcji dotyczą ok. 150 mln mężczyzn na świecie, w tym 20 mln Europejczyków, z czego 1,5 mln stanowią Polacy. Obecnie zaburzenia te uważane są za objaw innych schorzeń. W mechanizmie wzwodu uczestniczą zarówno czynniki naczyniowe, nerwowe, metaboliczne, hormonalne, jak i psychiczne. Zaburzenia te mogą występować w każdym wieku, szczególnie u mężczyzn chorujących na cukrzycę, choroby układu krążenia, zaburzenia psychiczne lub zaburzenia hormonalne na przykład hipogonadyzm.

Tekst: dr n. med. Lucyna Woźnicka-Leśkiewicz | Zdjęcia: Katarzyna Loga, Adobe Stock

Przyczyny zaburzeń erekcji

Czynniki psychologiczne, takie jak stres, depresja, schizofrenia czy lęk przed niepowodzeniem podczas stosunku, często prowadzą do zaburzeń wzwodu. Przyczynę zaburzeń erekcji mogą również stanowić niektóre schorzenia neurologiczne, takie jak: stwardnienie rozsiane, stan po udarze mózgu, choroba Parkinsona lub Alzheimera oraz uraz rdzenia kręgowego. Choroby te wpływają negatywnie na libido, mogą również zaburzać przewodzenie impulsów w nerwach sromowych, które odpowiadają za czynności płciowe. Hormonalne podłoże zaburzeń erekcji wynika zazwyczaj z niedoboru testosteronu, hipogonadyzmu lub hiperprolaktynemii.  Przyczyny naczyniowe obejmują: miażdżycę naczyń obwodowych oraz zaburzenia funkcji śródbłonka, które rozwijają się w przebiegu cukrzycy, a także nadciśnienia tętniczego.

Istotną rolę w rozwoju zaburzeń erekcji mogą pełnić leki, również te stosowane u pacjentów kardiologicznych. Zaburzenia wzwodu mogą być działaniem niepożądanym występującym u osób przyjmujących: diuretyki tiazydowe, beta-adrenolityki, antagonistów receptorów androgenowych (spironolakton) oraz innych leków hipotensyjnych starszej generacji (klonidyna, metyldopa). Bez obaw, w trakcie konsultacji kardiologicznej lekarz specjalista powinien wziąć pod uwagę również te aspekty i odpowiednio dobrać leki kardiologiczne pacjentowi, minimalizując prawdopodobieństwo wystąpienia działań niepożądanych. Należy w tym miejscu podkreślić fakt, że można leczyć skutecznie pacjenta kardiologicznego bez narażania go na wystąpienie działań niepożądanych w postaci zaburzeń erekcji.
Do innych czynników zwiększających ryzyko zaburzeń erekcji zalicza się także: starzenie się i związany z tym spadek poziomu testosteronu, siedzący tryb życia, palenie tytoniu, otyłość, zespół metaboliczny, hiperlipidemię, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, nadużywanie alkoholu i narkotyków, zaburzenia snu, przewlekłe choroby nerek, wątroby i płuc.

20220411 AdobeStock 502231570

Zaburzenia erekcji a choroby serca

Częstą przyczyną kłopotów ze wzwodem są choroby układu krążenia, takie jak miażdżyca wraz z chorobą wieńcową czy niewydolność serca. W wielu przypadkach problemy z erekcją są pierwszym objawem chorób układu sercowo-naczyniowego u mężczyzn, u których brak jest jeszcze innych objawów klinicznych. Z tego względu wszyscy mężczyźni powyżej 30. r.ż., u których występują zaburzenia erekcji, powinni zdawać sobie sprawę, że znajdują się w grupie zwiększonego ryzyka chorób układu krążenia.
Każdy mężczyzna, którego dotyczą zaburzenia erekcji, powinien znajdować się pod opieką lekarza specjalisty. Oprócz znalezienia przyczyny i wprowadzenia terapii polepszającej jakość życia seksualnego, a tym samym komfort życia pacjenta, lekarz ma za zadanie sprawdzić, czy u pacjenta występują czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i rozpoznać ewentualną chorobę na jak najwcześniejszym etapie.

Metody leczenia zaburzeń wzwodu

Leczenie zaburzeń erekcji przebiega zazwyczaj wielotorowo. Skuteczna terapia powinna obejmować: zmianę stylu życia i obniżenie masy ciała, farmakoterapię oraz leczenie chorób towarzyszących, takich jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, czy miażdżyca tętnic obwodowych na podłożu hipercholesterolemii.
Modyfikacja stylu życia obejmuje najczęściej: regularny wysiłek fizyczny, redukcję masy ciała, zmianę diety, zaprzestanie palenia papierosów oraz spożywania alkoholu.
Dietą zalecaną dla mężczyzn z zaburzeniami erekcji jest dieta śródziemnomorska. Mężczyźni, którzy opierają swój jadłospis na warzywach, owocach, produktach pełnoziarnistych i tłuszczach wielonienasyconych, rzadziej doświadczają problemów seksualnych.
Wprowadzenie wszystkich, rekomendowanych wyżej zmian sprawia, że pacjenci rzadziej doświadczają zaburzeń erekcji. Najlepsze rezultaty osiągane są jednak, gdy dodatkowo włączy się pod kontrolą specjalisty leczenie inhibitorami fosfodiesterazy-PDE-5. Są one podstawową grupą związków używanych w leczeniu zaburzeń wzwodu. Preparaty z tej grupy są zazwyczaj bezpieczne i dobrze tolerowane. Pod kontrolą lekarską mogą być stosowane również u pacjentów kardiologicznych.
Bardzo istotne jest również, aby temat zaburzeń erekcji nie był tematem tabu w rozmowie między lekarzem a pacjentem. Jako kardiolog zauważam, że coraz więcej pacjentów inicjuje rozmowę na ten temat. Nie zawsze ma to miejsce w czasie pierwszej wizyty, ale jeśli lekarz zdobędzie zaufanie, pacjent najczęściej powie o swoich dolegliwościach również w tym aspekcie. Sądzę, że najistotniejszym elementem opieki nad pacjentem jest prosta, serdeczna rozmowa.

dr n. med. Lucyna Woźnicka-Leśkiewicz

dr n. med. Lucyna Woźnicka-Leśkiewicz

Specjalista chorób wewnętrznych oraz kardiolog. W 2013 roku otrzymała tytuł doktora nauk medycznych w dziedzinie kardiologii. Absolwentka Studium Podyplomowego „Dietetyka i Planowanie Żywienia” na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, posiada certyfikację Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, uprawniającą do kompleksowego leczenia pacjentów borykających się z problemem nadwagi i otyłości.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA