Dogadajmy się, czyli czym jest komunikacja w seksie i nie tylko

Magdalena Świderska|Magdalena Świderska

W filmach romantycznych partnerzy, kochankowie, małżonkowie rozumieją się bez słów, płyną na fali podniecenia i pożądania i niejako telepatycznie odgadują swoje miłosne, emocjonalne i cielesne potrzeby oraz pragnienia. W realnym świecie nie jest już tak kolorowo: stają przed nami przeszkody komunikacyjne i zaburzają totalnie ten wyidealizowany obraz związku. Nie jest to jednak sytuacja patowa. Można nad umiejętnością komunikacji pracować, co spowoduje, że język intymności będzie nas łączył i pogłębiał nasze relacje.

Jak to zrobić? W pierwszej kolejności warto zastanowić się nad tym, co język wyraża i czy jesteśmy świadomi procesu komunikacyjnego podczas używania języka w zetknięciu z drugą osobą. To wymaga jednoczesnego myślenia i mówienia. W języku polskim i naszej mentalności językowej, szczególnie wtedy, gdy chcemy przedstawić drugiej osobie swoje racje, bolączki, pretensje, rozgościły się na dobre przemoc i ocena. Tylko żegnając je bezpowrotnie, zaczniemy uprawiać sztukę autentycznej komunikacji za pomocą słów. Dogadamy się, nie zostawiając za sobą zgliszczy, a raczej poczucie tego, że docieramy do istoty rozmowy.

            Istnieje kilka prostych zasad komunikowania się, które doprowadzą nas do intymnego porozumienia i zadowolenia obu stron, które możemy stosować zamiast dopieszczania swojego ego.Po pierwsze język: każdy z nas posługuje się swoistym idiolektem – systemem pojęć i nazw, które usłyszał, przyjął i uznał za swoje. Weźmy na warsztat np.: nazywanie miejsc intymnych ciała. Mamy mnóstwo różnorakich określeń tych stref i te, które dla mnie są w porządku i sexy, u drugiej osoby mogą powodować niekomfortowe ciarki na całym ciele. Czar prysł, pożądanie umarło. Dlatego proponuję porozmawiać o tym, jakie określenia, zwroty i słowa „robią nam dobrze”, a jakich nie akceptujemy. To bardzo dobra sytuacja wyjściowa.

            Dalej mamy już konkretne sytuacje życiowe i intymne, w których możemy dobrze wykorzystać język, jako narzędzie odzwierciedlające nasze myśli i emocje. Szczególnie kiedy są one trudne i wymagają konfrontacji z drugą osobą, bo jej działania i zachowania mają na nią wpływ. Należy mieć z tyłu głowy, że w sferze intymnej mamy do czynienia z mnóstwem ludzkich delikatności, zaangażowania emocji i uczuć i chcemy dogadać się, nie raniąc przy tym bliskiej osoby. Żeby to osiągnąć, musimy zacząć mówić z pozycji „ja”. Nie oceniać i nie kierować pocisków w drugą osobę, tylko mówić, co dana sytuacja mi robi. Wymaga to skupienia się na tym, co się ze mną dzieje w połączeniu z cywilizowanym wyrażaniem trudnych emocji.Szczególne znaczenie ma wtedy nieosadzająca obserwacja faktów. Widzimy konkretny fakt i na jego bazie próbujemy zakomunikować coś partnerowi, partnerce. Oznacza to, że posiadamy umiejętność odróżnienia faktów od interpretacji. Tu nadchodzi trudny moment, a mianowicie wzięcie odpowiedzialności za emocje, które wyrażamy. Na przykład możemy powiedzieć: „jestem wkurzona, bo kolejny raz nie miałam orgazmu, to powoduje, że jestem sfrustrowana” albo: „wkurzasz mnie, bo nie umiesz dać mi orgazmu, nie starasz się i przez ciebie jestem sfrustrowana”. Widzicie różnicę?

Skuteczna komunikacja mówi: co widzimy, co wokół tego czujemy, co nam to robi. Do tego można dodać pytanie, które zachęci do takiego działania, żebyśmy stali się częścią rozwiązania, a nie częścią problemu, czyli co wspólnie możemy z tym zrobić. To daje zachętę drugiej stronie do pozytywnego uczestnictwa w rozmowie zamiast przyjmowania postawy defensywnej lub atakującej. Unikamy wtedy pasywnej agresji lub radykalnej kłótni.

Chciałabym też zwrócić Waszą uwagę na aktywne słuchanie. Zacznijmy nie tylko słuchać, ale też słyszeć. Jeśli nie jesteśmy pewni intencji naszego rozmówcy, a nie chcemy popełnić błędu złej interpretacji jego słów, sparafrazujmy je i użyjmy tzw.: apelu: „popraw mnie, jeśli źle Cię zrozumiałem, popraw mnie, jeśli się mylę”.

Wskazówki dotyczące intymnej komunikacji, które Wam podałam pokazują, że tylko my sami możemy być odpowiedzialni za to, co się z nami dzieje, za swoje pragnienia i potrzeby (w większości sfer naszego życia, a tej seksualnej w szczególności). Unikając oskarżeń lub walk o rację, skutecznie nomen omen dochodzić do seksualnego spełnienia, czego Wam i sobie życzę.

Wasza Magda.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Magdalena Świderska|Magdalena Świderska
REKLAMA
REKLAMA

Poszerzanie świadomości i wiedzy na temat zaburzenia ze spektrum autyzmu


Co roku w kwietniu obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu mający na celu zwrócenie uwagi i poszerzenie świadomości oraz wiedzy społecznej w zakresie tego zaburzenia. Obecnie ok. 1 na 100 dzieci w Europie otrzymuje diagnozę zaburzenia ze spektrum autyzmu. Co ciekawe, na jedną zdiagnozowaną dziewczynkę przypada aż 4 chłopców z tą diagnozą. W ostatnich kilkudziesięciu latach liczba osób diagnozowanych ze spektrum autyzmu wzrosła, co wynika najprawdopodobniej ze wzrostu świadomości w społeczeństwie i większej uważności na objawy, a także rozszerzenia kryteriów diagnostycznych.

tekst: Barbara Maciejewska, zdjęcia Adobe Stock

Zaburzenie ze spektrum autyzmu (ang. autism spectrum disorder, ASD) należy do zaburzeń neurorozwojowych i wiąże się z występowaniem trudności w trzech obszarach: komunikacji, socjalizacji i zachowań motorycznych. Zazwyczaj diagnozowane jest we wczesnym dzieciństwie i utrzymuje się w wieku dorosłym, jednak pod wpływem edukacji oraz zdobywanego doświadczenia jego postać może się zmienić. Zaburzenie ze spektrum autyzmu najczęściej współwystępuje z ADHD, zaburzeniami lękowymi, nastroju i obsesyjno-kompulsyjnymi. Wczesna diagnoza i wdrożenie odpowiedniej terapii może znacząco wpłynąć na dobrostan i funkcjonowanie osób z ASD, dlatego tak ważne jest poszerzanie wiedzy w szczególności dotyczącej objawów tego zaburzenia.

AdobeStock 141664003

Kryteria diagnostyczne zaburzenia ze spektrum autyzmu według klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM-5 obejmują trwałe deficyty w zakresie komunikacji i interakcji społecznych oraz ograniczone, powtarzalne wzorce zachowań, zainteresowań czy aktywności. Dodatkowo objawy muszą być obecne we wczesnym dzieciństwie, a ich występowanie ogranicza i upośledza codzienne funkcjonowanie. Wyodrębnia się 3 poziomy nasilenia ASD: „wymagający wsparcia”, „wymagający znacznego wsparcia” i „wymagający bardzo znacznego wsparcia”.

Do zaburzeń w komunikowaniu się i interakcjach społecznych u osób z ASD należy m.in. brak inicjatywy w podejmowaniu komunikacji, opóźnienie lub brak rozwoju języka mówionego, odwracanie zaimków, nienawiązywanie kontaktu wzrokowego, brak zainteresowania innymi ludźmi, a także nieadekwatne reagowanie na emocje innych osób i nieadekwatny do sytuacji wyraz twarzy czy mowa ciała. Z kolei w obszarze powtarzalnych wzorców zachowań osoby z tym zaburzeniem mogą posiadać sztywne i ograniczone zainteresowania, posługiwać się stereotypowymi, powtarzającymi się wypowiedziami i przejawiać nadmierne przywiązanie do rutyny lub opór wobec zmian oraz dużą lub niską wrażliwość na bodźce zmysłowe.

AdobeStock 205701458

Do najbardziej skutecznych metod wykorzystywanych w leczeniu zaburzenia ze spektrum autyzmu opartych na dowodach należą m.in.: techniki poznawczo-behawioralne, wysiłek fizyczny, trening umiejętności społecznych, interwencje wprowadzane przez rodziców i te za pośrednictwem rówieśników, interwencje w środowisku naturalnym, interwencje wspomagane technologicznie, wzmacnianie, modelowanie oraz trening samokontroli. Chcąc wspierać osoby z ASD warto stale poszerzać swoją wiedzę na temat tego zaburzenia, pozostawać uważnym na trudności, z którymi mogą się mierzyć, takie jak np. wrażliwość na konkretne dźwięki czy światło, a także dbać o konsekwencję, spójność i strukturę w kontaktach, by tworzyć przewidywalne i bezpieczne środowisko. Cierpliwe podejście, znajomość charakterystycznych objawów i szacunek do przestrzeni osobistej oraz wrażliwości sensorycznej mogą okazać się kluczowe w nawiązywaniu wspierających relacji z osobami z zaburzeniem ze spektrum autyzmu.

Źródła:
Hirota, T., King, B. H. (2023). Autism spectrum disorder: A review. Jama, 329(2), 157-168.
Hume, K., Steinbrenner, J. R., Odom, S. L., Morin, K. L., Nowell, S. W., Tomaszewski, B., Szendrey, S., McIntyre, N. S., Yücesoy-Özkan, Ş., Savage, M. (2021). Evidence-Based Practices for Children, Youth, and Young Adults with Autism: Third Generation Review. Journal of Autism and Developmental Disorders, 51(11), 4013–4032.
Lai, M., Anagnostou, E., Wiznitzer, M., Allison, C., Baron‐Cohen, S. (2020). Evidence-based support for autistic people across the lifespan: maximising potential, minimising barriers, and optimising the person–environment fit. The Lancet Neurology, 19(5), 434–451.
Micai, M., Fatta, L. M., Gila, L., Caruso, A., Salvitti, T., Fulceri, F., Ciaramella, A., D’Amico, R., Del Giovane, C., Bertelli, M. O., Romano, G., Schünemann, H. J., Scattoni, M. L. (2023). Prevalence of co-occurring conditions in children and adults with autism spectrum disorder: A systematic review and meta-analysis. Neuroscience & Biobehavioral Reviews, 155, 105436.
Morrison, J. (2016). DSM-5 bez tajemnic. Praktyczny przewodnik dla klinicystów. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Barbara Maciejewska

Barbara Maciejewska

Psycholog
Psycholożka, absolwentka Uniwersytetu SWPS, której bliski jest nurt poznawczo-behawioralny, w szczególności tzw. III fala oraz psychologia okołoporodowa.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA