Szarości, czerń, granat, beż. Zwykłe-niezwykłe kolory. Dobrej jakości tkaniny sprawiają, że stylizacje w neutralnych tonacjach nabierają szlachetnego wyrazu. Spokojna paleta nie oznacza nudy. Bawimy się proporcjami stroju i teksturami.
Trendy zmieniają się jak w kalejdoskopie, ale niezmienne każdej jesieni z entuzjazmem sięgamy po sprawdzone kolorystyczne zestawy. „Bezpieczne”, ponadczasowe odcienie to najlepszy wybór, jeśli kupujemy rzeczy dobrej jakości, które mają zostać w szafie na lata. – Ciągle pytacie mnie o mój kaszmirowy sweter Celine. Mam go od ponad pięciu lat – mówi w swojej instagramowej relacji @pauli331. – Bardzo podobne czekają na Was w COS w Starym Browarze! Stylowa instagirl prezentuje obserwatorkom piękne modele w czerni i szarości. Chociaż skandynawska marka COS co sezon wykorzystuje w kolekcjach wybór wyrazistych kolorów, zawsze dba o świeże dostawy „klasyków”. Wśród nich – piękny długi czarny płaszcz z wełny – to inwestycja na lata, a nawet dekady.
Również polskie marki z pewnością siebie operują pewnymi kolorami. Pauli z zachwytem komponuje kilka stylizacji w salonie 303 Avenue w Atrium. Beżowy trencz, satynowa spódnica, melanżowy komplet z wełny, zamszowe kozaki – tutaj wszystko do siebie pasuje, a tworzenie zestawów przychodzi bez wysiłku. W nowym butiku La Mania w Pasażu królują neutralne tony. Stalowe szarości, głębokie czernie, lekkie mleczne biele. Ta oszczędna paleta jest tłem dla popisu designu i krawiectwa. Jesienna kolekcja La Mania to wariacje na temat modowego kanonu: ramoneski, marynarki, dżinsy, dresowe zestawy – każdy model zaprojektowano z awangardowym twistem. Jeśli poczujemy głód modowych wrażeń, nie trzeba sięgać po krzykliwe kolory. W pogotowiu jest blask. Srebrne, księżycowe odcienie to wieczorowy odpowiednik szarości. Olśniewająca Pauli w błyszczącym secie Max Mara to najlepszy dowód.
*artykuł przygotowany we współpracy ze Starym Browarem