Victoria, Vogue, eVoque

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Każdy miłośnik motoryzacji ma w swojej głowie modele samochodów, które „źle się zestarzały” Ja też takie mam. Taki Ford KA na przykład, albo PT Cruiser, albo Citroen Pluriel iXsara Picasso. Ich projektanci ślepo podążali za modą i przedobrzyli. Dlatego tak cieszy mnie fakt, że produkowany od 2011 roku Range Rover Evoque nie dał się wmanewrować w stylistyczne nowinki i jego klasyczna, elegancka bryła po 11 latach od premiery, nie tylko niewiele się zmieniła, a wręcz utwierdziła swoich miłośników w przekonaniu, że nie należy zmieniać tego, co doskonałe.

tekst: Alicja Kulbicka | zdjęcia: Maciej Sznek

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Evoque’a kupuje się sercem. I oczami. Ten „młodszy brat” Velara od lat króluje w rankingach na najchętniej kupowane „drugie auto w rodzinie”. Najczęściej dla kobiety. I ja się zupełnie nie dziwię. Która z nas nie kocha pięknych butów czy luksusowych torebek? AEvoque jest właśnie luksusowy. To genialny „dodatek” do całej stylizacji. Nie bez przyczyny marka wybrała na swoją pierwszą ambasadorkę ikonę stylu Victorię Beckham. I choć początkowy wizerunek byłej wokalistki Spice Girls nie współgrał raczej z terminami takimi jak klasa czy styl, balansując wręcz na granicy kiczu, przyznam, że wybór tej właśniepostaci, to strzał w dziesiątkę. Victoria dojrzała do Evoque’a.

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Styl według Victorii

Odkąd Victoria Beckham porzuciła błyszczący sexy glam na rzecz swojej autorskiej wizji klasyki w modzie, inspiruje kobiety na całym świecie. Jej pierwszy pokaz odbył się w 2008 roku w Nowym Jorku. Ku zaskoczeniu zaproszonych gości niespodziewających się po projektantce objawienia estetycznego, Victoria zaprezentowała szykowną i bardzo wyrafinowaną kolekcję, na którą składały się minimalistyczne sukienki.Nowy Jork oszalał na jej punkcie, a recenzje, na czele z tą najważniejszą z Vogue’a, były wyjątkowo pochlebne.Victoria podążyła tą drogą, tworząc swoją własną wizję klasyki przeplataną kolorami i wzorami. Bo choć minimalizm jest wpisany w DNA jej marki, nie brak też w jej projektach elementów maksymalizmu. W odróżnieniu od projektantów opowiadających się zazwyczaj po jednej stronie barykady, ona w jakiś tajemniczy sposób balansuje na granicy dwóch światów. W klasycznych stylizacjach nie stroni od soczystych kolorów czy odważnych printów. Zasady, którymi się kieruje są nadzwyczaj uniwersalne. Dobrze skrojone dżinsy, spódnice o długości midi, płaszcz, korzystanie z elementów męskiej garderoby i obowiązkowo akcesoria. Okulary słoneczne w każdą pogodę, duża torebka i biżuteria to wizytówka jej stylu. Stylu, który sprawił, że okrzyknięta została jedną z najlepiej ubranych kobiet na świecie.

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Drogi Vogue – oto Evoque!

Odnajduję analogię do projektów Victorii w najnowszym Evoque’u. Cechuje go dość surowa i geometryczna bryła. Pomimo niewielkich gabarytów wydaje się być masywny.Jednak podobnie jak kolekcje Victorii w magiczny sposób łączy to, czego na pierwszy rzut oka połączyć nie można. Jest jednocześnie zwarty i kompaktowy. Panoramiczny dach z elektrycznie zamykanymi roletami, opadająca linia tylnych szyb, które dodatkowo są przyciemniane, czerwone zaciski hamulców,no i wisienka na torcie – chowane w karoserię klamki– to detale dopełniające stylizację. Kolor naszego Evoque’ato Carpathian Grey, ta szaro-stalowa barwa to jedna z podstaw garderoby kapsułowej. Doskonale komponująca się z każdą inną. W testowanym przeze mnie modelu kolor tapicerki wpadał w burgund, a perforowane i pikowane siedzenia nadały szyku całości wnętrza. Pomimo mocnego barwnego akcentu, nie ma tu ani odrobiny kolorystycznej przesady. To po prostu do siebie pasuje. Drogi Vogue – możesz już zacząć pisać pozytywną recenzję.

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Nowoczesny fashionista

Jak przystało na nowoczesnego fashionistę wnętrze Evoque’a jest naszpikowane elektroniką. Tak jak nasze torebki kryją smartfony czy bezprzewodowe słuchawki, tak w Evoque’u nie mogło zabraknąć cyfrowych gadżetów i systemów wspomagających kierowcę podczas jazdy. Zacznijmy od ekranów. Jest ich aż trzy. Dwa w centralnej części deski rozdzielczej i cyfrowy wyświetlacz przed kierowcą. Nie mogło również obyć się bez naprawdę niezłego systemu multimedialnego oraz dobrych głośników. Połączenie naszego samochodu z telefonem to kwestia kilku sekund dzięki Apple CarPlay czy Android Auto. Jeśli dodamy do tego bezkluczykowy system otwierania i zamykania drzwi, lusterko wewnętrzne SightView pozwalające nam na wybór widoku klasycznego lub z kamery umiejscowionej na dachu auta, oświetlenie wnętrza z możliwością regulowania koloru, asystenta wspomagającego utrzymanie właściwego pasa ruchu, system monitorujący zmęczenie kierowcy, czujniki parkowania i wiele, wiele innych, znanych choćby z Velara, to otrzymamy nie dość, że piękny z zewnątrz, to jeszcze naprawdę dobrze i z klasą wyposażony samochód.

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Modelka na wybiegu

Pod maską znalazł się dwulitrowy silnik Diesla o mocy 204 KM. Przyjemna moc, wysoki moment obrotowy, dobre osiągi – tak w skrócie można scharakteryzować jazdę Evoque’m. Brytyjski producent deklaruje, że jego spalanie to 7l/100 km przekładające się na około 800 km zasięgu. Dla miłośników rozwiązań hybrydowych Range Rover przygotował oczywiście i takie wersje silników. Evoque dzięki swoim rozmiarom jest świetnym kompanem do miasta, jeśli jednak trafisz nim przez przypadek na bardziej wyboiste tereny to też sobie poradzi. A to dzięki napędowi 4×4 i systemom wspomagania jazdy w terenie. I nie zachęcam do brodzenia nim w błocie, bo nie do tego został stworzony. Zresztą czy my kobiety lubimy sobie brudzić szpilki?

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż

Dwa oblicza mody

Evoque to samochód jednocześnie klasyczny i charakterny. Miejski i terenowy. Doskonale odnajdzie się w miejskiej dżungli, jak i poza nią. I to, że w większości kupują go kobiety tylko potwierdza, że podobnie jak szpilki na stopach pań, podoba się też mężczyznom.

Alicja Kulbicka

Alicja Kulbicka

Redaktor naczelna
REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż|Range Rover Evoque - sesja dla Poznański prestiż
REKLAMA
REKLAMA

Karmann Ghia – odrodzenie ikony

Artykuł przeczytasz w: 4 min.
Karmann Ghia


Na początku lat 60-tych XX wieku, kiedy motoryzacja przeżywała prawdziwą rewolucję, VW Karmann Ghia, z elegancką linią nadwozia i niepowtarzalnym stylem, stał się symbolem nowoczesności i luksusu. To niezwykłe połączenie sportowego ducha i klasycznej elegancji od lat fascynuje miłośników motoryzacji na całym świecie.

Tekst.: Alicja Kulbicka | Zdjęcia: Maciej Sznek, Politechnika Poznańska, Adobe Stock

Volkswagen Karmann Ghia to jeden z najbardziej rozpoznawalnych klasyków motoryzacji, który od momentu debiutu w 1955 roku, zyskał status ikony stylu i elegancji. Stworzony przez Giorgetto Giugiaro, młodego projektanta pracującego dla włoskiej firmy Carrozzeria Ghia, model łączył w sobie sportowy charakter z ponadczasową estetyką. Karmann Ghia, będący efektem współpracy między Volkswagenem a niemieckim producentem nadwozi Karmann, wyróżniał się zaokrągloną sylwetką i chromowanymi detalami, które szybko zdobyły uznanie miłośników motoryzacji na całym świecie. Karmann Ghia zdobył również uznanie wśród celebrytów. W latach 60. samochód był ulubionym pojazdem wielu znanych osobistości, w tym słynnego amerykańskiego aktora i reżysera Jamesa Deana, który cenił sobie jego elegancję i nietuzinkowy design. Model ten, dostępny w wersji coupe oraz kabriolet, stał się symbolem luksusu i prestiżu, a jego doskonałe właściwości jezdne oraz atrakcyjna stylistyka zapewniły mu miejsce w sercach kolekcjonerów i pasjonatów motoryzacji. Choć produkcja modelu zakończyła się w 1974 roku, jego status jako kultowego klasyka wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, a dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny na aukcjach.

Spełnić motoryzacyjne marzenie

Urokowi VW Karmann Ghia nie oparli się również studenci z Politechniki Poznańskiej, którzy w ramach projektu PUT Renovation postanowili zmierzyć się z wyzwaniem odrestaurowania tego wyjątkowego auta. To ambitne przedsięwzięcie, w którym młodzi inżynierowie połączyli swoją pasję do motoryzacji z praktycznym doświadczeniem, jest doskonałym przykładem integracji teorii z praktyką. Studenci, zafascynowani nie tylko wyglądem, ale i historią Karmanna, mają teraz szansę na zdobycie cennych umiejętności pod okiem specjalistów z branży. Politechnika Poznańska, reprezentowana przez JM Rektora prof. dr hab. inż. Teofila Jesionowskiego, podpisała umowę sponsorską z Porsche Inter Auto Polska Sp. z o.o., reprezentowaną przez Dyrektora Regionalnego PIA – Dominika Fijałkowskiego. Umowa dotyczy realizacji prac blacharsko-lakierniczych w ramach projektu odrestaurowania VW Karmann Ghia. Dzięki tej współpracy eksperci z działu blacharsko-lakierniczego PIA podzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, pomagając studentom w renowacji legendarnego modelu. To nie tylko umożliwia praktyczne kształcenie, ale również daje młodym inżynierom możliwość pracy z najlepszymi w swojej dziedzinie.

20240724 A7 00814 3
20240724 A7 00829 3

Współpraca na rzecz przyszłości

Projekt PUT Renovation doskonale ilustruje, jak świat akademicki i przemysł motoryzacyjny mogą się wzajemnie inspirować. Studenci Politechniki Poznańskiej, poprzez bezpośrednią pracę nad renowacją VW Karmann Ghia, mają szansę na zdobycie praktycznych umiejętności w rzeczywistych warunkach warsztatowych. Wizyta przedstawicieli Porsche Inter Auto w laboratoriach uczelni, w tym na Wydziale Inżynierii Lądowej i Transportu oraz Wydziale Inżynierii Mechanicznej, podkreśliła, jak motoryzacyjna pasja może napędzać innowacje i rozwój. Tego rodzaju projekty to nie tylko krok w stronę rozwoju młodych talentów, ale także inwestycja w przyszłość branży motoryzacyjnej. Praca nad odrestaurowaniem legendarnego Karmanna Ghia to dla studentów nieoceniona okazja do zdobycia cennych umiejętności, które mogą znacząco wpłynąć na ich przyszłą karierę.

20240823 2024 politechnika PIA 025 3

Powrót ikony

Odrestaurowany VW Karmann Ghia, będący efektem tej współpracy, to uosobienie harmonii między tradycją a nowoczesnością. Dzięki pieczołowitości i zaangażowaniu każdego uczestnika projektu, samochód nie tylko odzyska swój dawny splendor, ale stanie się także dowodem na to, jak klasyka motoryzacji może współgrać z nowoczesnymi technologiami. Projekt PUT Renovation pokazuje, że przy odpowiednim wsparciu i z pasją można tworzyć coś naprawdę wyjątkowego, łącząc przeszłość z przyszłością.

Alicja Kulbicka

Alicja Kulbicka

Redaktor naczelna
REKLAMA
REKLAMA
Karmann Ghia
REKLAMA
REKLAMA