Święta Bożego Narodzenia nadchodzą wielkimi krokami. W kuchniach wielkopolskich gospodyń coraz częściej można zauważyć zaparowane okna od ciepła z garnków, patelń i foremek do pieczenia, potrzebnych do przygotowania wieczerzy wigilijnej. Pomimo że święta zostały scentralizowane i obchodzimy je w podobny sposób w całym kraju, Wielkopolska nadal kultywuje regionalne tradycje. Czym wyróżniają się święta Bożego Narodzenia w Wielkopolsce? Przekonajmy się!
Tekst: Zuzanna Kozłowska | Zdjęcia: Adobe Stock
Zacznijmy od nazewnictwa
Przystępując do analizy tego, jak świętowano i świętuje się Boże Narodzenie w Wielkopolsce, warto podkreślić, że to właśnie święto określane jest w regionie mianem Godów lub Gwiazdki. Nazwa „Gody” już praktycznie zanikła, ale w dalszym ciągu prawie każdy mieszkaniec Wielkopolski posługuje się nazwą „Gwiazdki”. Trzeba jednak dopowiedzieć, że nazwa ta używana jest także w kilku innych regionach Polski.
Kto przynosi prezenty po uroczystej kolacji wigilijnej? Gwiazdor! To chyba wiemy wszyscy. Gwiazdor jest drugą najbardziej popularną osobą, która obdarowuje nas prezentami na święta Bożego Narodzenia. Gwiazdora można spotkać przede wszystkim w zachodniej i północno-zachodniej części kraju, najczęściej nad morzem, na Kujawach, w Wielkopolsce, w województwie lubuskim. Święty Mikołaj jednak również bierze udział w obchodach świątecznych, chociaż odwiedza nas nieco wcześniej. 6 grudnia przynosi odrobinę łakoci, co dla wielu pozostaje datą rozpoczynającą okres wyczekiwania na święta Bożego Narodzenia. Święty Mikołaj jest postacią przedstawianą w sposób łagodny, a Gwiazdor miał wzbudzać respekt wśród uczestników wigilijnego spotkania. Osoby niegrzeczne w sposób symboliczny dostają rózgą, a ci, którzy byli grzeczni – prezenty.
Melodyjne herody
Niezwykłą świąteczną tradycją jest również kolędowanie, które dzisiaj już mało popularne, jeszcze kilka dekad temu było tradycją równie ważną jak łamanie się opłatkiem. W przypadku Wielkopolski po domach chodziły „herody”, czyli grupy wielkopolskich kolędników, którzy wędrując od wsi do wsi, po prostu śpiewali kolędy czy odgrywali scenki związane z narodzeniem Chrystusa, zazwyczaj w trakcie „dwunastnicy”. Tradycyjnie przecież okres Bożego Narodzenia trwa przez dwanaście dni, liczonych od wigilii aż do święta Trzech Króli.
Wigilijne przesądy
Święta Bożego Narodzenia w naszym regionie są powiązane z kilkoma przesądami, charakterystycznymi dla Wielkopolan. W wielu domach na pewno słyszy się o tym, że w wigilijną noc zwierzęta przemówią ludzkim głosem. Są różne wersje, kiedy miałoby to nastąpić, po pasterce, równo o północy. Niezależnie jednak od tego kiedy miałoby się to wydarzyć, spodziewamy się usłyszeć coś nie coś ze strony zwierząt w trakcie świątecznego czasu.
W Wielkopolsce tradycyjnie wierzy się także, że jaka wigilia, taki cały rok. Wróżby wigilijne mają raczej pogański niż chrześcijański rodowód. Nie przypadkiem bowiem obchodzimy pamiątkę narodzin Chrystusa w noc przesilenia zimowego, która była szczególnym wydarzeniem dla większości kultur i ludów. Dlatego biorąc pod uwagę zwyczaj, warto włożyć wysiłek w to, by ten dzień był udany, bo może rzutować na cały 2024 rok.
Pogodę również można przewidzieć w trakcie wigilii. Jeśli 24 grudnia świecą gwiazdy, oznacza to, że rok będzie urodzajny i dostatni. Jeśli zaś w dzień ten jest sucho, to przez cały rok będzie zbyt dużo opadów. Jeżeli pierwszy dzień świąt przypada w niedzielę, to cały rok będzie słoneczny i pogodny.
A całusy pod jemiołą? A i owszem, ale dopiero w sylwestra, przynajmniej tak nam radzi tradycja ludowa.
Tradycyjne potrawy wigilijne
Nawet jeżeli chodzi o dania przyrządzane z okazji świat Bożego Narodzenia, można znaleźć kilka ciekawostek w historii regionalnej. Oto potrawy wigilijne z Wielkopolski, które pojawiały się na stole świątecznym przez lata:
•zupa migdałowa,
•kluseczki z sosem,
•karp na szaro,
•groch lub fasola z kapustą,
•szczupak z szafranem,
•kompot z suszonych owoców,
•kluski z miodem i makiem, czyli popularne makiełki.
Święta Bożego Narodzenia pozostają głównie czasem, kiedy mamy czas zatroszczyć się i rozwijać więzi rodzinne. Tradycje świąteczne regionu Wielkopolski mają bogatą historię, a większość z nich nadal z chęcią kultywujemy. Dlatego, wyczekujmy na Gwiazdora, który odwiedzi nas w Gwiazdkę, spróbujmy wrócić do herodów i nie zapominajmy o tym, by spróbować makiełek czy karpia na szaro. Życzymy Wesołych Świąt po wielkopolsku!