Kobieta pracująca– żadnej pracy się nie boi

Na ekranach najsławniejsza Kobieta Pracująca pojawiła się w legendarnym serialu “Czterdziestolatek”, jednak Polki na wiele lat przed premierą programu stały się stałą i ważną częścią siły roboczej. Dzisiaj około 47% wszystkich aktywnych zawodowo stanowią właśnie kobiety, a nasza historia na rynku pracy jest nie tylko fascynująca, jak i pełna zaskoczeń. Sprawdźmy więc, jak to się stało, że otrzymałyśmy swoje miejsce przy stole, uzyskując coraz większą autonomię oraz niezależność.

Tekst: Zuzanna Kozłowska | Zdjęcia: Adobe Stock

Początek, który był całkiem niedawno

Prawo Polek do pracy ukształtowało się stopniowo, a kluczowe zmiany prawne związane z tym prawem nastąpiły w XX wieku. Wcześniej, w okresie zaborów, prawa kobiet w Polsce były ograniczone, a ich uczestnictwo w życiu publicznym i zawodowym było znacznie mniejsze niż mężczyzn. Przełom nastąpił po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku, kiedy to zaczęto wprowadzać różne regulacje prawne mające na celu zrównanie praw kobiet i mężczyzn.
Jednym z pierwszych ważnych aktów prawnych był dekret o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn w zasobie pracy z dnia 1 lipca 1919 roku. Dekret ten był jednym z pierwszych w Europie i na świecie aktem prawnym, który formalnie gwarantował równość płci w dostępie do pracy.

Okres międzywojenny (1918-1939)

Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku udział kobiet w rynku pracy zaczął stopniowo rosnąć, choć nadal były one skoncentrowane głównie w sektorach tradycyjnie uznawanych za “kobiece”, takich jak edukacja, służba zdrowia czy prace biurowe.

Okres PRL (1945-1989)

Po II wojnie światowej, w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, zaobserwowano znaczący wzrost udziału kobiet w rynku pracy. W latach 70. i 80. XX wieku odsetek kobiet pracujących należał do jednych z najwyższych w Europie. Szacuje się, że w pewnych okresach przekraczał on 50%, co było efektem polityki społecznej, ale też konieczności pracy obu rodziców dla zapewnienia utrzymania rodziny.

AdobeStock 650929091 2

Po 1989 roku

Transformacja ustrojowa i przejście na gospodarkę rynkową wprowadziły nowe wyzwania dla rynku pracy. W pierwszym okresie transformacji zaobserwowano wzrost bezrobocia, który dotknął także kobiety. Jednakże w długoterminowej perspektywie, stopniowa stabilizacja gospodarcza i rozwój sektora usług sprzyjały wzrostowi zatrudnienia kobiet.

Współczesność

W XXI wieku kwestie równości płci na rynku pracy są coraz bardziej obecne w debacie publicznej. Pomimo że udział kobiet w rynku pracy jest wysoki i zbliżony do udziału mężczyzn, nadal istnieją bariery, takie jak różnice w wynagrodzeniach, segregacja zawodowa czy trudności w łączeniu życia zawodowego z rodzinnym. Dane Eurostatu i GUS-u pokazują, że udział kobiet w rynku pracy w Polsce kształtuje się na poziomie około 50-60%. Wskaźnik zatrudnienia kobiet w wieku 15-64 lata wyniósł około 65% w 2023 roku.

Jakie zawody wybieramy?

Chociaż oficjalnie nie ma zawodów wyłącznie męskich czy kobiecych, niektóre branże są bardziej zdominowane przez kobiety. Na przykład w edukacji, sekretariatach i branży beauty pracuje zdecydowanie więcej kobiet. Kobiety często zajmują stanowiska nauczycielek, sekretarek, pielęgniarek, opiekunek, pracowników socjalnych, kosmetyczek, dietetyczek, krawcowych czy asystentek stomatologicznych. Większość kobiet preferuje pracę w sektorze prywatnym dla jego elastyczności, choć stanowiska państwowe cieszą się uznaniem za stabilność.

Im wyżej, tym mniej kobiet

Udział kobiet na stanowiskach kierowniczych w Polsce wzrósł z 33,3% w 2016 do 36,9% w 2022 roku. Jednak równość płci w przywództwie jest nierównomiernie rozłożona między branżami. Najwięcej kobiet na kierowniczych stanowiskach znajduje się w organizacjach pozarządowych (47%), edukacji (46%) i usługach zdrowotnych oraz urodzie (45%). Najmniej reprezentowane są w energetyce (20%), produkcji (19%) i infrastrukturze (16%). Pomimo wzrostu, nie wszystkie sektory zapewniają kobietom równy udział w przywództwie.

Najlepsze zarobki?

Wśród dobrze płatnych zawodów dla kobiet wyróżniają się stanowiska w branżach takich jak HR (np. rekruterki, kadrowe), e-commerce i marketing internetowy (np. social media managerki), kreatywne zawody (np. projektantki wnętrz), księgowość oraz programowanie. Te stanowiska wymagają specjalistycznej wiedzy, często uzyskanej przez wyższe wykształcenie (a tutaj kobiety wiodą prym) lub certyfikowane kursy, a znajomość języków obcych i kompetencje społeczne stanowią dodatkowy atut.

Przełom w roli kobiet na rynku pracy w Polsce to nie tylko efekt zmian prawnych czy społecznych. To również dowód na niezłomność i determinację Polek, które nieustannie dążą do profesjonalnego rozwoju, niezależności finansowej i równości szans. Od pokoleń kobiety udowadniają, że żadnej pracy się nie boją.
Współczesna Kobieta Pracująca to symbol siły, inteligencji i zdolności dostosowania się, które pozwalają jej odnosić sukcesy zarówno w tradycyjnie „kobiecych”, jak i w tych najbardziej zdominowanych przez mężczyzn sektorach.

Zuzanna Kozłowska

Zuzanna Kozłowska

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

REKLAMA
REKLAMA

Wiosenne przebudzenie


Nie da się żyć zbyt długo w realnym świecie.
W każdym razie istota ludzka nie potrafi.
Większą część życia spędzamy,
śniąc, przede wszystkim na jawie.
/Carlos Ruiz Zafón, Gra anioła/

felieton: Magdalena Ciesielska | redaktor magazynu „Poznański Prestiż”

Każdy z nas je ma, świadomie lub nieświadomie – mógłby to być początek zagadki, którą rzuca się podczas spotkań towarzyskich, aby ubarwić imprezę. Pamięta się o nich lub kompletnie są rozmyte i stanowią tzw. białą kartę. W poszczególnych sferach naszego mózgu – podczas snu – niczym w filmowych kadrach pokazują się obrazy, mniej lub bardziej zarejestrowane, o ludzkich wzlotach i upadkach, o przeżyciach i planach, nierzadko również o ucieczce przed kimś lub przed czymś, o wpadaniu w wielką nieprzeniknioną przestrzeń lub głębię. Dzieją się nierzadko w innym wymiarze, nawiązują zarówno do zdarzeń z odległej przeszłości, jak i do aktualnych sytuacji i życiowych doświadczeń. Mogą być również traktowane niczym marzenia senne i przepowiednie, co wydarzy się w bliższej lub dalszej przyszłości…

Zawsze fascynowało mnie przenikanie się jawy i snu, tego, co realne i wyimaginowane, co dotyczy sekretów naszej wyobraźni podczas przechodzenia przez różne fazy snu. Z wielką chęcią i wciąż znakiem zapytania powracam do zagadkowego dla mnie filmu w reż. Christophera Nolana „Incepcja”, który swoją premierę miał już w 2010 roku. Zaklasyfikowany jest do surrealistycznych form wyrazu i według mnie doskonale odzwierciedla to, co w nas jest poplątane, niejednoznaczne i nadal nieodgadnione. (Czyżby to kolejne pole do manewru dla sztucznej inteligencji?)

AdobeStock 573340038 2

Jak zgłębić zagadkę ludzkiego umysłu? – to dopiero jest pytanie. A odpowiedź mogłaby być kluczem, który posłuży badaczom i psychoanalitykom otworzyć niejedne „drzwi”. Ciekawa jestem jak potoczy się rozwój cywilizacyjny, w jakim kierunku pójdzie przenikanie się promowanej obecnie AI i ludzkiej egzystencji, nie wyłączając zagadkowych faz snu. Czy nieodgadnione stanie się odgadnionym? I co może z tego wyniknąć dla ludzkości? Mnóstwo pytań i myśli przewija się w mojej głowie…
Czy za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat znajdzie się naukowiec, który podobnie jak Christopher Nolan zabierze nas w głąb intymnego i nieskończonego świata snów? Czy będą wytypowani „złodzieje” snów jak Dom Cobb, którzy w sprawny, a wręcz mistrzowski sposób odnajdą drogę do naszych wartościowych sekretów? Cóż znaleźliby w myślach głęboko ukrytych w świadomości podczas konkretnej fazy snu, kiedy umysł jest najbardziej wrażliwy, bo odpoczywamy, śpimy i śnimy? Filmowy Cobb (w tej roli wystąpił znakomity Leonardo DiCaprio) za sprawą ostatniego zadania może odzyskać stracone życie. Musi tylko wraz ze swym zespołem dokonać rzeczy niemożliwej – zamiast skraść myśl, zaszczepić ją w śpiącym umyśle.

Wiosenną porą budzi się przyroda do życia, budzą się w nas motywacje i chęci do zmian. Nierzadko pragniemy wytyczyć sobie nowe ścieżki samorozwoju, dokonać czegoś niemożliwego, pokonać własne słabości i lęki. Czy precyzyjne wytyczne i plany nam w tym pomogą? Przecież nie da się przewidzieć spontanicznego ruchu, jaki dokonamy w przyszłości… Może pod wpływem emocji, a może i marzeń sennych skoczymy na bungee, zjemy podczas podróży do Azji ichnią przekąskę – czyli poczwarki jedwabnika i larwy chrząszcza o wdzięcznej nazwie rhynchophorus ferrugineus? Będziemy nurkować wśród rekinów czy pokonamy strach, latając odrzutowcem? Ile zagadek kryje jeszcze nasz umysł?
Przebudźmy się na wiosnę i spróbujmy wyznaczać sobie nowe, nieodgadnione role. Może jak Dom Cobb?

Magda Ciesielska

Magdalena Ciesielska

redaktor prowadząca
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA