SUKCESJA to nie POLISA ubezpieczeniowa, a TESTAMENT nie jest dla każdego!

Bartłomiej Krukowski

Jeśli spotkałeś się z opinią, że polisa rozwiąże wszystkie problemy finansowe Twoich najbliższych, kiedy odejdziesz, a testament powinien być spisany, aby odzwierciedlić Twoją wolę to powiem, że nie wiem, czy to jest najlepsze rozwiązanie w Twoim indywidualnym planie sukcesji. To tylko częściowe klocki całej układanki, która dopiero po dokładnej, bardzo szerokiej analizie pozwoli odpowiedzieć, czy i jakie elementy sprawdzą się u Ciebie. W przeciwnym wypadku będzie to tylko „puder na …”.Jednym z najważniejszych czynników wpływających na rozwiązanie Twojego bólu związanego z tak zaawansowanym tematem, jakim jest SUKCESJA, to szeroka analiza Twojej sytuacji biznesu i rodziny. To Ty budujesz sukces Twojej rodziny, Twojego majątku. Będziesz mógł nazwać się człowiekiem sukcesu, gdy Twoja rodzina i Twój biznes przetrwa.

Testament to nie wszystko

Przeanalizujemy przypadek przedsiębiorcy, który od ponad dwudziestu lat prowadzi firmę produkcyjną. Zatrudnia kilkunastu pracowników, ma kontakty biznesowe zarówno w Polsce, jak i zagranicą, jest na rynku marką rozpoznawalną. Jego firma to biurowiec oraz hala produkcyjna na 3-hektarowej działce. Firma dobrze prosperuje, przynosi dochody całej rodzinie. Prywatnie wraz z żoną posiadają dwójkę dorosłych dzieci oraz trzyletnią córeczkę. Tylko najstarszy syn jest zaangażowany w firmę ojca. Majątek firmowy wyceniony na ok. 6 mln zł, a zbudowany majątek prywatny kolejne 9 mln.Scenariuszy ułożenia optymalnego planu sukcesji dla tego przedsiębiorcy jest wiele, jednak kluczowym jest, że wskazany przedsiębiorca, który zwrócił się do mojej kancelarii był przekonany, że ma już wdrożoną sukcesję. DLACZEGO tak myślał ? Ponieważ wykupił polisę ubezpieczeniową oraz po konsultacji z notariuszem spisał testamentowy akt notarialny, w którym wyraził swoją nierównomierną majątkowo wolę.

Czego zabrakło?

W całym jego procesie nie było miejsca na szeroko pojętą analizę podatkową, prawną, finansową, a tym bardziej psychologiczną. Zabrakło szerszego spojrzenia na konsekwencje powstania długów spadkowych, zabezpieczenia rozliczeń tzw. zachowkiem dla pominiętych oraz dla nierównomiernie obdarowanych spadkobierców. Zabrakło analizy psychologicznej z sukcesorem, aby ocenić jego gotowość do przejęcia sterów w firmie,czy analizy obecnej sytuacji majątkowej pod względem optymalnej formy prowadzonego biznesu … i wielu innych.

Kiedy tak się dzieje?

Kiedy poszukujemy odpowiedzi na nasze pytania u różnych ekspertów, wówczas to my musimy posklejać wszystko w całość i wyciągnąć najlepsze, co w obrębie naszej akceptacji jest właśnie słuszne. Jednak czy jest to faktycznie słuszne? Często to po prostu akceptowalne dla naszej wiedzy, o jakimś fakcie. Ponad 90% polskich firm nie ma do dziś w ogóle lub prawidłowo przeprowadzonej analizy ich indywidualnej sytuacji dotyczącej sukcesji. Nie ma tym samym wdrożonego planu A ani planu B – czyli planu na teraz i na przyszłość. Aż 94% ludzi nie posiada testamentu, a tylko 2% zna konsekwencje jego zapisu.

Na koniec

Czy wiesz, jakie konsekwencje może nieść za sobą spisany testament? Czy może doprowadzić do kłótni w rodzinie? A może lepiej go nie mieć ? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. To bardzo indywidualny temat do rozważań.

Życzę Wam, drodzy Czytelnicy samych sukcesów, dobrych wyborów oraz dobrych ludzi wokół, aby Wasz budowany sukces prywatny i biznesowy przetrwał i nie przysporzył niepotrzebnych turbulencji prawno-finansowych. I tak zostawiam Was z przemyśleniami na kolejny 2023 rok. Do zobaczenia już w przyszłym roku!

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Bartłomiej Krukowski
REKLAMA
REKLAMA

Rozwiązania prawne a sztuczna inteligencja

Artykuł przeczytasz w: 4 min.


Współczesny świat staje przed wyzwaniami, które związane są z dynamicznym rozwojem technologii, a szczególnie sztucznej inteligencji (AI). Potrafi ona zrewolucjonizować wiele aspektów życia społecznego, gospodarczego i osobistego. Jednocześnie jednak narasta potrzeba wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych, które pozwolą na ochronę interesów obywateli oraz zapewnią odpowiedzialność w korzystaniu z tych zaawansowanych technologii. Postaram się przedstawić wybrane aspekty dotyczące uregulowań prawnych związanych z AI, w szczególności w kontekście ochrony danych osobowych i biometrycznych.

tekst: Marta Ast, Ast Adwokaci ; zdjęcia: Adobe Stock

AI ma zdolność do stałego uczenia się i dostosowywania do zmieniającego się otoczenia, co stawia jej użytkowników oraz twórców przed szeregiem wyzwań prawnych. Przede wszystkim, w miarę jak sztuczna inteligencja zostaje zintegrowana z różnymi dziedzinami życia, pojawia się potrzeba definiowania, kto ponosi odpowiedzialność za podejmowane przez nią decyzje. Krótko mówiąc, aby skutecznie zarządzać zagrożeniami związanymi z AI, konieczne jest stworzenie ram prawnych, które zintegrują zasady etyczne z normami prawnymi. Wiele krajów już podjęło próby stworzenia takich regulacji, lecz brakuje uniwersalnych rozwiązań, które mogłyby być stosowane globalnie. Powinny one obejmować m.in. przepisy dotyczące odpowiedzialności cywilnej i karnej dla jednostek i firm, które projektują i wdrażają systemy AI, tzn. obowiązek informacyjny dla przedsiębiorstw korzystających z AI związany z użyciem danych osobowych, a także nadzór etyczny nad rozwojem i zastosowaniem technologii AI.

20241112 AdobeStock 952544318

Sztuczna inteligencja często operuje na ogromnych zbiorach danych, które mogą zawierać dane osobowe. W Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej, kwestie te regulowane są przez Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które nakłada szereg obowiązków na administratorów danych. Z perspektywy prawnej, kluczowe aspekty to przede wszystkim zgoda na przetwarzanie danych przez podmioty, które wykorzystują AI. Równie ważne staje się wyjaśnienie użytkownikom, w jaki sposób ich dane będą używane i jak mogą wpłynąć na podejmowane przez system decyzje. Ponadto użytkownicy powinni uzyskać prawo do informacji, jakie dane są o nich gromadzone oraz mieć możliwość ich usunięcia. Twórcy systemów AI powinni zatem przewidzieć, jak spełnić te obowiązki, szczególnie gdy algorytmy uczą się na podstawie dużych zbiorów danych.

Organizacje powinny zadbać o odpowiednie zabezpieczenia, które chronią dane przed nieautoryzowanym dostępem. Dane biometryczne, takie jak odciski palców, skany twarzy czy rozpoznawanie głosu, są jednymi z najbardziej wrażliwych kategorii danych osobowych. Wykorzystanie tych danych wiąże się z jeszcze większymi wyzwaniami i zagrożeniami. Zgodnie z RODO, dane biometryczne stanowią kategorię danych szczególnych, co oznacza, że ich przetwarzanie wymaga specjalnych warunków. Obejmuje to m.in. konieczność uzyskania zgody osoby, której dotyczą oraz wskazanie konkretnego celu przetwarzania. Wprowadzenie regulacji dotyczących wykorzystania danych biometrycznych w kontekście AI powinno dotyczyć nie tylko samego pozyskiwania ich, ale także sprawozdawczości oraz możliwości ich „recyklingu” w kontekście uczenia się systemów.

20240626 AdobeStock 883270127

Zarówno ochrona danych osobowych, jak i biometrycznych są niezwykle ważnymi aspektami, które powinny być wzięte pod uwagę przy tworzeniu nowych regulacji prawnych dotyczących sztucznej inteligencji. Potrzeba legislacji, która zabezpieczy nasze prawa, a jednocześnie umożliwi rozwój innowacji technologicznych, wydaje się niezbędna. Ważne jest zrozumienie, że odpowiednie rozwiązania prawne mogą się przyczynić do budowy zaufania społecznego w technologie oparte na sztucznej inteligencji, a także zwiększyć ich efektywność i bezpieczeństwo. W obliczu rosnącej roli AI w naszym życiu, priorytetem powinna być nie tylko innowacyjność, ale także odpowiedzialność, transparentność i ochrona prywatności.

W kolejnym felietonie poruszę istotną kwestię, czy AI może zastąpić prawników.

Marta Ast

Marta Ast

Adwokat Kancelaria Adwokacka AST-adwokaci. www.ast-adwokaci.pl
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA