Odkryte wartości osobiste młodego sukcesora

Bartosz Krukowski

Aż 99% drugiego pokolenia, czyli naturalnych sukcesorów, którzy przygotowywani są przez nestorów do przejęcia sterów prowadzenia przedsiębiorstwa po rodzicach, jest nasączonych nie swoimi wartościami. To często wartości rodziców, nauczycieli i ludzi poznanych na drodze życia. Dlaczego młodzi przedsiębiorcy poddają się psychologicznej presji narzucania sobie wartości, które nie są ich własnymi i nie wypływają bezpośrednio z osobistych potrzeb i oczekiwań od świata? Czy wynika to ze strachu przed rodzicami? Ze strachu przed krytyką z ich strony?

Jednym z najważniejszych czynników wpływających na przyszły sukces wielopokoleniowego przedsiębiorstwa jest dopasowanie się do obecnej rzeczywistości, jakże zupełnie innej niż kilkadziesiąt lat temu.Realia prowadzenia biznesu są najczęściej zupełne inne niż w czasach, kiedy przedsiębiorstwo powstawało. I choć założycielem firmy jest nestor, to naturalną koleją rzeczysukcesor –kontynuując dzieło rozwoju firmy rodzinnej – buduje sukces swojej rodziny,majątkuprywatnego i firmy często wielopokoleniowej,a wartości, jakimi się kieruje, często decydują o sukcesie lub porażce przedsięwzięcia.

Czyje to wartości?


W procesie kilkuset analiz, jakie przeprowadziłem podczas mojej kilkunastoletniej wędrówki układania osobistych planów sukcesji przedsiębiorcom, zauważyłem, że każde pokolenie ma swoje prawa i narzędzia, którymi może się posłużyć, aby rozwijać biznes na innych zasadach niż dotychczasowi właściciele, nestorzy. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest banalnie prosta. Każde nowe pokolenie ma nowy zasób narzędzi i możliwości niż poprzednie. Obecnie mamy nieograniczoną ich paletę, z których możemy skorzystać. Jednakże jedno pozostaje bez zmian, tzn. bogactwo wartości, jakimi kierujemy się w życiu. To o tyle ważne, że jeśli odkryjemy własne wartości i ustalimy, co dla nas jest wartościowe i ważne, będziemy mogli świadomie pokierować nie tylko rozwojem firmy,ale i nas samych. Bez ograniczeń narzucanych nam być może często nieświadomie przez starsze pokolenie. Właśnie wtedy zaczyna się pozytywna zmiana w naszym życiu oraz szansa na rozwój firmy.

Zatem jak to ugryźć?


W procesie analizy sukcesji firmy,nieodłącznym elementem jest przeprowadzenie sesji psychologicznej wszystkich członków rodziny, którzy będą brać udział w postępowaniu sukcesyjnym. Przyjrzenie się tzw. mapie psychologicznej zbudowanej w oparciu o mapę wartości poszczególnych osób, tj. sukcesorów, pozwala na realne poukładanie i wskazanie kompetencji każdego z nich w dalszym procesie prowadzenia biznesu.

Analiza wartości sukcesora – dlaczego to ważne?


Kiedy potrafimy już nazwać wartości, jakimi się kierujemy, wówczas z łatwością możemy przełożyć je na misję firmy. A wtedy z pełną odpowiedzialnością będziemy mogli rozwijać biznes stworzony przez naszych rodziców w oparciu o wartości, jakimi kierujemy się w codziennym życiu, a nie w oparciu o wartości nabyte od kogoś z zewnątrz, które co do zasady przeszkadzają nam w kreowaniu nowego, ponadprzeciętnego rozwoju.

Odkryj swoje wartości osobiste – zobacz czego chcesz Ty, a nie inni od Ciebie.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Bartosz Krukowski
REKLAMA
REKLAMA

Rozwód, randki i raport detektywistyczny

Artykuł przeczytasz w: 4 min.

Był ślub, obietnica dozgonnej miłości, wspólne plany i piękna wizja przyszłości. Zamiast tego są niekończące się kłótnie, odmienne spojrzenia na niemal każdą kwestię i mgliste wspomnienie zapomnianego uczucia. Obecnie co trzecie małżeństwo w Polsce kończy się rozwodem. Ta utrzymująca się od wielu lat tendencja każe sądzić, że w niedalekiej przyszłości nawet co drugi związek małżeński nie przetrwa próby czasu.

tekst: Weronika Hołowczyc | Butikowa Kancelaria Adwokacka typu privat lawyer


Nierzadko jest też on lub ona – ktoś trzeci, kto w sposób mniej lub bardziej ostentacyjny pojawia się w polu widzenia któregoś z małżonków, zawłaszczając jego myśli i uczucia. Gdy tylko wiedza o tym trafia do drugiej połówki, sprawa rozwodowa nabiera nowego wymiaru. Postępowanie sądowe, które mogło skończyć się na jednej rozprawie, zamienia się w prawdziwą batalię – w szczegóły pożycia małżonków wtajemniczany jest nie tylko sąd, ale też członkowie rodziny, sąsiedzi, znajomi, których lojalność od tej chwili oceniana jest przez pryzmat gotowości przystąpienia do jednego z dwóch wrogich sobie obozów – jego i jej.

Do gry często wkracza także prywatny detektyw, który śledzi i dokumentuje każdy krok niewiernego małżonka. Dostarczone zdjęcia z nowym obiektem westchnień potwierdzać mają nielojalność przeciwnika, nawet jeśli wykonane zostały długo po jego wyprowadzce ze wspólnego domu.
Ale czy na pewno taki będzie ich skutek? Kiedy fakt nawiązania nowej, intymnej znajomości może zostać uznany za przyczynę rozkładu pożycia, a kiedy pozostaje dla rozstrzygnięcia sprawy bez znaczenia?
Zgodnie z polskim prawem, małżeństwo można rozwiązać przez rozwód, kiedy pomiędzy małżonkami dojdzie do całkowitego zerwania trzech więzi – uczuciowej, fizycznej i gospodarczej, a okoliczności sprawy wskazują na to, że jest to sytuacja nieodwracalna i dla związku nie ma już żadnych szans.

20190928 AdobeStock 293903137

Określenie dokładnego momentu, od którego można mówić o całkowitym i zupełnym rozkładzie pożycia jest zazwyczaj niemożliwe – choćby z uwagi na nieuchwytność sfery emocjonalnej i trudności z jednoznacznym oraz precyzyjnym określeniem, kiedy nasze uczucia do drugiej połówki wygasły.
Najczęściej przyjmuje się jednak, że dochodzi do niego najpóźniej w momencie, od którego małżonkowie pozostają w separacji faktycznej, a więc nie zamieszkują już pod jednym dachem. Jeżeli zaś, z jakichś powodów, pomimo decyzji o rozstaniu, nadal dzielą mieszkanie, momentem przesądzającym jest zazwyczaj moment zainicjowania sprawy o rozwód.

Jak się zatem ma randkowanie i nowa relacja do orzekania o winie w toku sprawy o rozwód?
Jeśli do nawiązania nowej relacji doszło w trakcie wspólnego małżeńskiego pożycia, w zasadzie oczywistym jest, że mamy do czynienia ze zdradą, determinującą winę w rozkładzie pożycia, niezależnie od tego jak duże niezadowolenie z łączących małżonków relacji odczuwał zdrady się dopuszczający. Bo problemy w związku trzeba najpierw spróbować uleczyć, zanim przekreśli się wspólną historię i zacznie robić miejsce na nową.

20171107 AdobeStock 181036799

Inaczej jednak sprawa wygląda, kiedy pomimo prób naprawy związku, Wasze wspólne drogi jednak się rozchodzą. Nawiązanie nowej relacji w trakcie trwania małżeństwa, w którym doszło już do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia nie może zostać uznane za naruszenie obowiązku wierności małżeńskiej i tym samym nie powinno prowadzić do uznania winy przy orzekaniu rozwodu.

No dobrze, ale skąd wobec tego można mieć pewność, kiedy do rozpoczęcia nowej relacji rzeczywiście doszło i czy przypadkiem nasza druga połówka nie ukrywała tego faktu przed nami? Tu znowu wracamy do puntu wyjścia, czyli do uruchomienia wszelkich środków dowodowych, za pomocą których moment wyklucia się nowego związku będziemy mogli wykazać. Na nic jednak będą starania detektywów, zaangażowanych w sprawę kuzynów i sąsiadów, skoro wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że nowy związek trwa, a przynajmniej trwa oficjalnie, odkąd on czy ona wyprowadzili się ze wspólnego mieszkania, a w sądzie czeka na nas termin rozprawy rozwodowej. Kości zostały rzucone, więzi zerwane, a historia pisze się już na nowo.

Niezależnie od wszystkiego, warto pamiętać, że szczęście lubi ciszę, a epatowanie nowym związkiem czasem może przynieść więcej szkody niż pożytku.
I nie tylko o strategii procesowej tu mowa.

Weronika Hołowczyc Butikowa Kancelaria Adwokacka

Weronika Hołowczyc

Butikowa Kancelaria Adwokacka typu private lawyer
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA