Paweł Kaczmarowski | Fundacja Bliżej Gwiazd jest jak łowca talentów

Fundacja Bliżej Gwiazd

Jak rozwijać w dziecku muzykalność? Kiedy można powiedzieć, że jest ono uzdolnione muzycznie i artystycznie? W jakim momencie najlepiej wyłapać talent? Jaką niespodziankę przygotował zespół Fundacji na tegoroczny Dzień Dziecka? Na te i inne pytania odpowiedział prezes Fundacji Bliżej Gwiazd, Paweł Kaczmarowski, który jednocześnie zaprasza całe rodziny na wspaniały koncert 1 czerwca.

Panie Pawle, nakreślmy genezę powstania Fundacji Bliżej Gwiazd. Co było impulsem do rozpoczęcia tego typu działalności? Kiedy i dlaczego zaczęła funkcjonować Fundacja?

PAWEŁ KACZMAROWSKI: Wszystko zaczęło się w 2008 r., wówczas pracowałem jako pedagog, muzykoterapeuta w Uzdrowisku Cieplice z dziećmi o różnym stopniu niepełnosprawności. Szarość dnia dzieci zmagających się z chorobą była powodem do pokonania barier i stereotypów. Postanowiłem wyjść z szarych murów, przygotowując wydarzenie, na którym wystąpiły dzieci niepełnosprawne wraz z pełnosprawnymi. Pierwszy koncert wywołał wielką radość na twarzach najmłodszych. Od razu rozpocząłem pracę nad drugą edycją, wiedząc, że rok to wcale nie tak dużo czasu. Angażowałem do pomocy coraz więcej osób o otwartych sercach. Robiłem co w mojej mocy, aby choć na chwilę zmienić rzeczywistość dzieci zmagających się z niepełnosprawnością. Drugi koncert odbył się w największej sali koncertowej w regionie jeleniogórskim, na którym wystąpił Łukasz Zagrobelny. Efektem moich działań i przemyśleń było założenie Fundacji Wspierania Młodych Artystów i Inicjatyw Kulturalnych Bliżej Gwiazd.

DSC9164

Jakie są główne cele i założenia Fundacji?

Celem Fundacji jest prowadzenie, wspieranie, promowanie oraz rozwój działalności artystycznej utalentowanych dzieci i młodzieży, a także wspieranie inicjatyw lokalnej społeczności i organizacja własnych działań, głównie w zakresie kultury i sztuki.
Fundacja na co dzień prowadzi zespół FBG, który tworzą ludzie z pasją do muzyki. Dzieci i młodzież przyjeżdżają na warsztaty wokalne nie tylko z Wielkopolski, ale również z Dolnego Śląska. Efekty pracy pokazujemy podczas organizowanych przez nas koncertów m.in. Koncert VIPY DZIECIOM i Wielka Gala „Gwiazda na Gwiazdkę”.

DSC7340

Czy Pan jako prezes FBG ma wykształcenie muzyczne?

Tak, jest muzykiem i muzykoterapeutą. Ukończyłem z wyróżnieniem kilka uczelni artystycznych m.in. Akademię Muzyczną we Wrocławiu oraz Uniwersytet Śląski w Katowicach.

IMG 0838

Ile osób liczy zespół FBG i w jakim wieku są dzieci pragnące szkolić swój warsztat wokalny, zdobywać nowe umiejętności?

Obecnie prowadzimy grupę 40 uzdolnionych wokalnie dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 17 lat.

Jak często odbywają się zajęcia i czy można się na nie zapisać? Lista wciąż jest otwarta?

Podczas dziesięciomiesięcznych warsztatów odkrywamy talenty i rozwijamy pasje. Spotykamy się co dwa tygodnie w soboty na Naramowicach. Pracujemy na profesjonalnym sprzęcie muzycznym Nord Grand Piano, Nord Drum, Ortega, Meinl, systemie liniowym Bose, mikserze Soundcraft i mikrofonach Shure. Nasz TEAM to doświadczeni muzycy, pedagodzy i organizatorzy wydarzeń muzycznych, takich jak koncerty VIPY DZIECIOM, Wielkie Gale „Gwiazda na Gwiazdkę” oraz supporty przed artystami polskiej i zagranicznej sceny muzycznej.
Jesteśmy otwarci na nowe talenty i niezwykłe osobowości. W czerwcu kończymy zajęcia, ale pod koniec sierpnia rozpoczynamy cykl Castingów Łowcy Talentów, w ramach, których będziemy szukać młodych zdolnych osób, które będą chciały razem z nami przeżyć muzyczną przygodę i rozwijać swoje umiejętności wokalne. Zapraszamy również do współpracy młode osoby, których pasją jest gra na instrumentach.

fotobueno FUNDACJA BLIZEJ GWIAZD 18 12 2021 2105

Z jakimi znanymi wokalistami współpracujecie? Z kim dzieci miały przyjemność wystąpić na scenie?

Współpracujemy z wieloma artystami i muzykami. W tym roku spotkaliśmy się z Nickiem Sincklerem w Łodzi oraz raperem SOBOTĄ w Szczecinie. Były to przede wszystkim próby do koncertu, ale dla naszej młodzieży to niesamowity czas pełen wrażeń i pozytywnych przeżyć. Daje im to motywację i siłę do dalszego działania. W kilkunastoletniej historii Fundacji młodzi artyści mieli możliwość występowania wraz z: Cleo, Kasią Kowalską, Stanisławem Soyką, Krzysztofem Iwaneczko, Marysią Sadowską, Mieczysławem Szcześniakiem, Kasią Wilk, Mrozu, Antkiem Smykiewiczem, Moniką Kuszyńską, Łukaszem Zagrobelnym, Kasią Cerekwicką i innymi.

IMG 8616

Proszę przybliżyć koncert zaplanowany na 1 czerwca, piękna data – Dzień Dziecka. Kiedy, gdzie i z kim wystąpicie?

Koncert VIPY DZIECIOM odbędzie się 1 czerwca, o godz. 18:00 w Centrum Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Na scenie zobaczymy czterdziestoosobowy ZESPÓŁ FBG, Roksanę Węgiel, Nicka Nincklera, SOBOTĘ oraz Kamila Baleję, który poprowadzi to niezwykłe wydarzenie.
Koncert rozpoczniemy piosenką z bajki Trolle, którą wykona Maja Pieczyńska z raperem SOBOTĄ i najmłodszymi dziećmi z zespołu FBG w specjalnie przygotowanej na tę okazję aranżacji. Młodzi artyści wraz z przyjacielem Fundacji Nickiem Sincklerem zaśpiewają dla najmłodszych odbiorców największe hity z bajek. Wcielą się m.in. w Johnnego z bajki Sing i Herkulesa. Będzie wesoło i zabawnie! (śmiech)
W drugiej części godzinny koncert zagra Roksana Węgiel z utworami z nowej płyty „13+5”. Zapraszamy dzieci i młodzież z całymi rodzinami!

DSC7491

Praca Fundacji jest całorocznym projektem, który obejmuje nie tylko zajęcia wokalne, większe czy mniejsze koncerty, ale również wyjazdy, wakacje, ferie, wspólnie spędzony czas w gronie osób kochających muzykę. Gdzie w tym roku zabieracie dzieci na wakacyjną muzyczną podróż?

Fundacja od wielu lat organizuje letnie i zimowe wyjazdy w formie warsztatów muzycznych. Podczas obozów nie brakuje też dużej dawki energii i zabawy oraz zwiedzania ciekawych miejsc regionu.
W pierwszym miesiącu wakacji dzieci i młodzież będą przybywać w Andrychowie, zaledwie kilkanaście kilometrów od Energylandii, która jest jedną z wielu atrakcji wyjazdu. Uczestnicy będą mieć do dyspozycji cały ośrodek, wraz z dostępem do basenów i infrastruktury rekreacyjnej.
W sierpniu natomiast wyjeżdżamy do ośrodka położonego między słodkimi wodami Zalewu Wiślanego a Morzem Bałtyckim. Pobyt w Kątach Rybackich zostanie urozmaicony m.in. wycieczką koleją Żuławską do labiryntu kukurydzy w Stegnie.
Podczas tegorocznych kolonii nie zabraknie białego szaleństwa z wytwornicą piany, warsztatów wokalnych, bębniarskich, a także niesamowitych emocji i wspomnień. Z naszą młodzieżą widzimy się na koloniach już od 5 lat i bez niej nie wyobrażamy sobie wakacji. (śmiech)

Czego można życzyć Fundacji?

Wielu niezwykłych talentów, które pod skrzydłami Fundacji rozwiną swoje zdolności muzyczne i wrażliwość emocjonalną.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Fundacja Bliżej Gwiazd
REKLAMA
REKLAMA

DOMINIKA DOBROSIELSKA | Z Poznania do Opola

Artykuł przeczytasz w: 8 min.


Wokalistka, współzałożycielka kabaretu Klub Szyderców Bis, aktorka Teatru Mozaika, zwyciężczyni „Szansy na Sukces” oraz uczestniczka koncertu „Debiuty” podczas 61. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Absolwentka Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.

Rozmawia: Michalina Cienkowska | Zdjęcia: Jacek Kurnikowski

Jak to się stało, że zainteresowałaś się muzyką?

DOMINIKA DOBROSIELSKA: Muzyka jest w moim życiu od najmłodszych lat. Moja mama, chociaż nie jest muzykiem, bardzo często mi śpiewała. W Ciechocinku, z którego pochodzę, jest organizowanych bardzo wiele koncertów. Mama, będąc ze mną w ciąży, często mnie na nie „zabierała”. Mój tata ma sklep przy Teatrze Letnim, więc zawsze byliśmy blisko wydarzeń tam organizowanych. Zaczęłam śpiewać już jako przedszkolak, występowałam na pierwszych przeglądach. W szkole podstawowej śpiewałam w zespole i tam po raz pierwszy zetknęłam się ze śpiewem wielogłosowym. Gdy poszłam do toruńskiego liceum, zaczęłam jeździć na festiwale wokalne. Można powiedzieć, że jestem dzieckiem festiwali. Zjeździłam całą Polskę, śpiewając na kolejnych konkursach. Nigdy nie miałam takiej realnej przerwy od śpiewania. Kocham śpiewać tak bardzo, że nie wyobrażam sobie bez tego życia. Tak było zawsze.

Z jakiego powodu trafiłaś do Poznania?

Przeprowadziłam się do Poznania, aby rozpocząć studia z kulturoznawstwa. Pomimo tego, że wybrałam kierunek niezwiązany z muzyką, cały czas o niej myślałam. Przez chwilę uczęszczałam na zajęcia w Policealnym Studium im. Czesława Niemena, a później podjęłam naukę na poznańskiej Akademii Muzycznej.

Dominika Dobrosielska

Dlaczego postanowiłaś podjąć studia na Akademii Muzycznej?

Gdy zdecydowałam się zdawać na Akademię Muzyczną, do wyboru były dwa kierunki wokalne: klasyczny śpiew solowy albo wokalistyka jazzowa. Czułam, że moje miejsce jest gdzieś pośrodku. Śpiew operowy wiąże się z techniką wokalną zupełnie inną niż ta, której uczyłam się całe życie. Muzykę jazzową uwielbiam słuchać, ale już niekoniecznie wykonywać. Wtedy jeszcze nie można było studiować śpiewu musicalowego. Edukacja artystyczna wydała się bardzo ciekawą ścieżką. Jako absolwentka tego kierunku mam wykształcenie zarówno muzyczne, jak i pedagogiczne. Rozpoczynając studia nie miałam świadomości, jak bardzo rozwinę się dzięki śpiewaniu w chórze, zajęciom z harmonii, fortepianu, improwizacji.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z kabaretem?

Gdy podzieliłam się na Facebooku informacją o rozpoczęciu studiów w Poznaniu, odezwał się do mnie mój znajomy, Przemek Mazurek. Poznaliśmy się na festiwalach poezji śpiewanej. Od zawsze interesowała nas piękna i niepopularna muzyka. Spotkaliśmy się w nieistniejącym już klubie Café Dylemat przy ulicy Mickiewicza 13. W tym lokalu Przemek inaugurował wtedy cykl „Wieczorów z Piosenką Nieobojętną” poświęconych poezji śpiewanej. W wyniku pracy nad kolejnymi „Wieczorami” z Przemkiem oraz poetą Bartkiem Bredą i Krzysztofem Dziubą postanowiliśmy nawiązać stałą współpracę. W czasach międzywojnia działał w Poznaniu kabaret o nazwie Klub Szyderców. Zainspirowani jego twórczością nazwaliśmy się Klub Szyderców Bis. Chcemy kultywować tradycję poznańskich kabaretów literackich.

Dominika Dobrosielska

Dlaczego zainteresowałaś się kabaretem literackim?

Ja chyba po prostu mam starą duszę. Pochodzę z Ciechocinka, więc chyba byłam trochę na to skazana, w końcu dorastałam wśród seniorów. (śmiech) W moim domu słuchało się piosenek Kabaretu Starszych Panów, poezji śpiewanej. W liceum zaczęłam odkrywać wielowymiarowość tekstów poetyckich. Pamiętam, jak byłam zakochana w Grzegorzu Turnale, siedziałam nad jego tekstami i uważnie je analizowałam, zachwycając się ich pięknem. Połączenie słów i muzyki od zawsze było mi bliskie.

W Poznaniu dałaś się poznać także najmłodszej publiczności.

To prawda. Od siedmiu lat współpracuję z Teatrem Mozaika, który tworzy wyjątkowe spektakle dla dzieci. Młody widz jest tym najbardziej surowym i szczerym. To wspaniale, w jakie role mogę się wcielać i jakie techniki aktorskie poznawać w pracy nad kolejnymi projektami.

Jak narodził się pomysł, aby wziąć udział w „Szansie na Sukces”?

O castingu do „Szansy” dowiedziałam się od mojej koleżanki Ani. Namawiała mnie, abym przyjechała do niej do Warszawy i zgłosiła się do przesłuchań. Byłam w tamtym czasie zaangażowana w wiele działań muzycznych i aktorskich. Miałam jeden wolny weekend, kiedy mogłabym się wybrać do Warszawy i to był właśnie ten castingowy. Zdecydowałam się odwiedzić koleżankę i przy okazji wybrać się na przesłuchania. Zaśpiewałam oczywiście poezję śpiewaną, żeby wiedzieli, z kim mają do czynienia. (śmiech)

Dominika Dobrosielska
Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Co się stało po castingu?

Dostałam telefon z informacją, że bardzo się spodobałam i zaproponowali mi udział w odcinku z kompozycjami Wojciecha Trzcińskiego. Mimo że to wspaniały kompozytor, utwory wybrane na ten odcinek zupełnie mi nie pasowały. Czułam, że wykonując je, nie zaprezentuję się z najlepszej strony. Z bólem serca odmówiłam, zaznaczając, że byłabym bardzo chętna zmierzyć się z twórczością innego wykonawcy. Gdy pogodziłam się z faktem, że nie wystąpię w programie, otrzymałam informację, że zwolniło się ostatnie miejsce w odcinku z piosenkami Sławy Przybylskiej. Wtedy uwierzyłam, że coś może z tego być. Byłam szczęśliwa, że poznam ikonę polskiej piosenki. Wylosowałam „Miłość w Portofino”. Moja mama, gdy jeszcze jeździłam na festiwale, często pomagała mi w wyborze utworów. Bardzo chciała, abym go kiedyś wykonała. Wtedy opierałam się, mówiąc, że go nie czuję, ale ten utwór znalazł mnie sam. Wygrałam odcinek „Szansy na Sukces”, śpiewając „Miłość w Portofino”, następnie wystąpiłam w finale sezonu, w którym zwycięzca otrzymywał nominację do występu w konkursie debiutów. Po zaśpiewaniu „Gdzie są kwiaty z tamtych lat” i „Piosenki o okularnikach” głosy widzów zdecydowały, że to właśnie ja pojadę do Opola.

Twoją historię można opisać prosto: od przedszkola do Opola…

Jako dziecko bardzo chciałam wystąpić w tym programie! Ale jedna z moich nauczycielek śpiewu mi to odradziła. Dla osób śpiewających polską piosenkę Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu jest spełnieniem marzeń. Cieszę się, że jeszcze przed trzydziestką udało mi się na nim wystąpić. (śmiech)

Dominika Dobrosielska

Czy od razu wiedziałaś, co będziesz wykonywać na opolskiej scenie?

W poprzednich edycjach tego konkursu, debiutanci prezentowali piosenki autorskie lub napisane specjalnie dla nich. Nawiązałam współpracę z Arturem Andrusem, który pracował nad tekstem dla mnie. Jednak w międzyczasie zmieniono formułę tegorocznej edycji. Z racji dwudziestej rocznicy śmierci Czesława Niemena, konkurs postanowiono oprzeć na twórczości tego wybitnego wokalisty.

Debiutanci zostali postawieni przed bardzo trudnym zadaniem.

Pamiętam, jak dostałam tę informację. Wiedziałam, że będzie to ogromne wyzwanie – mierzenie się z ikoną. Pomimo trudności cieszyłam się, że zaśpiewam poezję. Tekstem piosenki „Jednego serca” jest w końcu wiersz Adama Asnyka. To wymagający, „męski” wiersz. Udało mi się zmienić trochę formę, nie zmieniając końcówek, dzięki czemu mogłam zaśpiewać bardziej o swoich przeżyciach. Moja droga do Opola okazała się bardzo spójna. Przez kolejne wykonania szłam w zgodzie ze sobą i jestem z tego bardzo dumna.

20240815 331661603 6293557894022923 3971543695082078423 n

Co się zmieniło po występie na opolskiej scenie?

Na pewno odczułam ogromne wsparcie. Nie wiedziałam, że tyle życzliwych ludzi jest u mojego boku. Ponadto odezwało się do mnie wiele ciekawych osób zainteresowanych współpracą. Występ na KFPP w Opolu otwiera bardzo wiele możliwości.

Czy w dalszym ciągu będziesz łączyć działalność w kabarecie z solowymi projektami?

Oczywiście, że tak. Kabaret mnie uszczęśliwia, uwielbiam tych ludzi i uwielbiam z nimi pracować. Mam nadzieję, że fakt, że szersza publiczność o mnie usłyszała, pomoże w rozwoju naszego kabaretu. Bardzo się cieszę, że podczas zapowiedzi mojego występu w Opolu wybrzmiała nazwa Klub Szyderców Bis. Kabaret zajmuje ważne miejsce w moim sercu i chcę w dalszym ciągu działać z chłopakami.
Gdzie będzie można zobaczyć w najbliższym czasie Klub Szyderców Bis?
W październiku będziemy świętować dziesięciolecie „Wieczorów z Piosenką Nieobojętną”. Z tej okazji w Teatrze Animacji odbędzie się koncert, do udziału w którym zaprosiliśmy wyjątkowych gości ze świata polskiego kabaretu. Już dzisiaj serdecznie na to wydarzenie zapraszam.

Michalina Cienkowska

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA