Jak Polska długa i szeroka w dworach i dworkach – na przestrzeni wieków – zawsze tętniło życie. Codzienne obowiązki i rodzinne zwyczaje przeplatały się z towarzyskimi spotkaniami, na które często przybywało zacne i zamożne grono z odległych regionów kraju, jak również spoza jego granic.
Tekst: Magdalena Ciesielska | Zdjęcia: Materiały prasowe, własność Dwór Gogolewo
Zapraszano na wieczory z muzyką, podczas których odbywały się występy, gry na fortepianie, lutni czy harfie. Piękne dźwięki wydobywały się spod utalentowanych dłoni muzyków, a zgromadzeni melomani mogli oddać się swojej pasji. Organizowano wówczas bale, nierzadko również maskowe, na wzór weneckich maskarad, gdzie prezentowano wytworne stroje i ozdobne maski – najważniejszy detal garderoby. W modzie były dworskie spotkania z poezją, wieczory autorskie, podczas których wymieniano poglądy i opinie. Dysputowano także w trakcie politycznych narad, które niejednokrotnie aranżowano potajemnie w sekretnych pomieszczeniach polskich dworów.
Podczas tych spotkań przy dźwiękach muzyki, tańczono, ucztowano i rozmawiano m.in. o interesach i polityce, podróżach do innych krajów i przeżytych przygodach, życiu rodzinnym, genealogii i herbach. Przy suto zastawionych stołach – mających dobrze gości do gospodarza usposobić – grano także w rozmaite gry. Z wachlarza staropolskich gier najchętniej sięgano po karty, które przez możnych uznawane były za grę dostojną. W karty początkowo grali tylko mężczyźni i wojskowi, z czasem grać zaczęły także kobiety i dzieci. Wraz z rosnącą popularnością kart zwiększała się też ich powszechność. Najpierw w karty grano wyłącznie na dworach królewskich i magnackich, potem grać zaczęła zamożna szlachta, aż w końcu grami karcianymi zainteresowały się niższe sfery. Trudno wymienić wszystkie rodzaje staropolskich gier karcianych, gdyż było ich wiele, np. pikieta, chapanka, kupiec, rusz (rus), tryszak, kwindecz, ćwik itd. Oprócz kart chętnie grano też w warcaby, szachy i kości.
Męskie towarzystwo częstokroć spędzało czas na polowaniach, jazdach konnych, biesiadach. Tańcom i hulankom nie było końca… A zimową porą nie można było obyć się bez strojnych kuligów z pochodniami, bez „pieczystego” i rozgrzewających staropolskich trunków, takich jak piwo, miód pitny czy wódka.
Kulig, a więc uroczysty przejazd saniami z zaprzężonymi doń końmi, był najbardziej widowiskowym elementem zapustowych odwiedzin. Na ten czas ziemiaństwo wynajmowało kapele i korowody przebierańców, które przy akompaniamencie wesołej muzyki, a wieczorami przy pochodniach towarzyszyły biesiadnikom. Co bogatsi zatrudniali całe kapele, które przygrywały, jadąc na osobnych saniach, a nad wszystkim czuwał arlekin – wodzirej. Taki kulig podróżował od dworu do dworu, a w każdym był witany jadłem i napitkiem. 2
W odrestaurowanym Dworze Gogolewo nad Wartą każdy gość witany jest – jak nakazuje wielowiekowa tradycja – po staropolsku. „Gość w dom, Bóg w dom”. Bogata karta menu pozwala rozkoszować się rozmaitymi smakami, a wytworne trunki z dworskiej piwniczki dodają posiłkom nuty wytworności.
Tu również – jak za dawnych lat – można doświadczyć przeróżnych form rozrywki tak przecież potrzebnej zarówno w gronie rodziny, przyjaciół, jak i w kręgach biznesowych. Dwór Gogolewo to idealne miejsce w Wielkopolsce na organizację: kameralnych konferencji, spotkań firmowych, podczas których – w atmosferze odosobnienia i wszechotaczającej ciszy i spokoju – łatwiej można dokonać podsumowań kwartałów, roku, wyników, planów finansowych i sprzedażowych. To tutaj z łatwością można zaaranżować spotkania biznesowe z ważnymi klientami, szkolenia tematyczne dla handlowców, warsztaty edukacyjne dla kadry kierowniczej czy sympozja dla różnych branż. Nie sposób pominąć tak modnych obecnie bankietów połączonych z koncertami, wystawami lub aukcjami. Jak tłumaczył Henry Ford: „Połączenie sił to początek, pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces.”
Wszelkie integracje firmowe przebiegają w Dworze Gogolewo z wieloma atrakcjami dla chcących spędzić czas aktywnie. W ofercie są m.in.: off road na torze lub po malowniczej okolicy, spływy kajakowe na pobliskiej Warcie, przejażdżki rowerowe. Natomiast dla osób ceniących relaks na miejscu dostępny jest bilard w klimatycznie zaadoptowanym garażu z ponad 80-letnim zabytkowym autem, casino lub retro gry w jedynej w Wielkopolsce drewnianej przeszklonej sali bankietowej. Tutaj pamięta się o tym, aby spotkanie firmowe – poza obowiązkową częścią programu – było dopełnione relaksem i integracją w wolnym czasie. Malownicze położenie obiektu oraz rozmaite atrakcje niewątpliwie sprzyjają budowaniu pozytywnych relacji z klientami czy w zespołach współpracowników na różnych szczeblach.
W Dworze Gogolewo przygotowanych jest kilka przestrzeni na zorganizowanie warsztatów, konferencji lub szkoleń. W ofercie jest sala zarówno dla 6 czy 12 osób, jak i taka spełniająca wymagania 30 oraz największa sala bankietowa mogąca pomieścić aż 80 gości. Dodatkowymi miejscami niebanalnych spotkań w biznesowym gronie są te pod przysłowiową chmurką, czyli namiot z drewnianą podłogą dla 25 osób oraz altana drewniana dla 20 osób, a także 3 wyodrębnione miejsca na ogniska. Co ważne, do użytku wynajmujących dostępny jest niezbędny sprzęt, w tym: rzutnik, ekran, komputer, telewizor, flipchart i inne.
Kompleks Dwór Gogolewo, który położony jest 4 km od Książa Wielkopolskiego, a niespełna 65 km od Poznania, w ramach oferty firmowej pozwala na indywidualne podejście do wymagań każdego klienta oraz dużą dowolność. Można więc zorganizować uroczysty bankiet, wystawny obiad, romantyczną kolację, garden party z grillem i ogniskiem czy spływ kajakowy po rzece Warta. O szerokich możliwościach tego miejsca przekonali się przedstawiciele znanych firm, takich jak: Grupa PZU, Grupa VW, Grupa TOP FARMS, Browar Fortuna, BESOFT SA, operator pierwszej w Polsce budowlanej platformy transakcyjnej budio.pl, producent chemii budowlanej Stainer sp. z o.o., a także znane banki, renomowane firmy doradcze i reprezentanci branży IT, którzy zaplanowali i urządzili w tym miejscu niejedno przedsięwzięcie firmowe, w myśl zasady „praca zespołowa dzieli zadanie i zwielokrotnia sukces”. Biznesowe szkolenia i eventy dla swoich pracowników docenili, rekomendując innym wyjątkowość obsługi, jaką można zastać w wyjątkowych progach Dwóru Gogolewo m.in.:
„Spotkaliśmy niesamowitych ludzi w niesamowitym miejscu, jakim jest Dwór Gogolewo nad Wartą. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od organizacji noclegów dla dealerów z całej Polski, a skończyliśmy na konferencji i szkoleniach. Nie wyobrażam sobie innego miejsca na zorganizowanie prezentacji nowego modelu auta, a przy tym w tak urokliwym miejscu o ogromnym potencjale i profesjonalizmie.” (Grupa VW)
„Dla naszych Dyrektorów różnych działów zorganizowaliśmy szkolenie wraz z czasem atrakcji i przyjemności – nie zabrakło samodzielnie przygotowywanych śniadań, relaksu na leżakach przy świetnym open barze oraz niezliczonych godzin szkoleń, podczas których Dwór Gogolewo zachwycał przekąskami i perfekcyjną organizacją”. (Grupa PZU)
Gościnność niejedno ma imię, o czym przekonać można się w pięknym kompleksie Dwór Gogolewo i jego magicznym otoczeniu. Tu można odpocząć z dala od zgiełku miasta, nabrać sił, poczuć smak tradycji i budującą siłę serdecznych relacji. Rozkoszując się bliskością natury, jednocześnie całymi garściami czerpać pozytywną energię z tego miejsca.