Porsche Timeless – sztuka i motoryzacja to duet idealny!

Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań

Czy samochód może być dziełem sztuki? Lub inspiracją dla twórców? Wraz z początkiem motoryzacji, artyści w pojazdach widzieli coś surrealistycznego, modernistycznego, futurystycznego. Nic więc dziwnego, że jedna z najbardziej kultowych marek na świecie, podąża drogą artyzmu i wspólnie z Fundacją Nowej, Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu zainaugurowała projekt Porsche Timeless, mający zainspirować kobiety do poszukiwania nowych pasji i odkrywania w sobie artystycznego ducha.

Porsche Timeless Poznań

W 1909 r. włoski poeta Philippo Marinetti, zapalony i niestroniący od ryzyka automobilista, w „Manifeście Futurystycznym” pisał: „Samochód wyścigowy […] jest piękniejszy od Nike z Samotraki!” Słynny architekt Le Corbusier piękno samochodu porównywał do Partenonu. Po motoryzacyjny motyw sięgnął sam Salvador Dali,prezentując światu w 1938 roku „Deszczową Taksówkę”. Przerobiony na rzeźbę Cadillac Series 62 czekał na zwiedzających wystawę Dalego. W środku auta padało, podłoga pokryta była bluszczem, a po manekinach siedzących z tyłu pełzała setka burgundzkich ślimaków. W latach 60. „sztuka motoryzacyjna” weszła na inny poziom, a to dzięki kulturze hippisowskiej, a prekursorką tego trendu był nikt inny jak Janis Joplin – ikona muzyki z tamtych lat. Jej Porsche 356C pomalowane w roześmiane słońce, psychodeliczne wzory oraz piękne krajobrazy przemierzało ulice San Francisco, wzbudzając zachwyt przechodniów. Jej tak niecodzienne Porsche zainspirowało innych do podobnych działań. I tak przyozdobione samochody do dzisiaj zobaczymy podczas kultowych festiwali muzycznych czy na zlotach automobilistów.

Porsche Timeless Poznań

Artystyczne DNA

Porsche miłość do sztuki ma wpisaną w DNA. I choć model 911 jest dziełem sztuki samym w sobie, Porsche nie raz udowodniło, że sztuka, kultura i design to wartości, które są bliskie sercu marki i chętnie dzieli je ze swoimi miłośnikami. Wystawy malarskie, współpraca z galeriami sztuki czy twórcami na lokalnym rynku, to w poznańskim salonie Porsche Centrum Poznań codzienność. Jednym z ostatnich projektów artystycznych jest oryginalna instalacja autorstwa Chrisa Labrooya zatytułowana „Dream Big”, która jest częścią międzynarodowej wystawy „The Art of Dreams”, prowokującej odbiorców do pytań na temat spełniania swoich dziecięcych marzeń.Dlatego nie dziwi fakt, że przyszedł czas na kolejny krok tej nacechowanej artyzmem wędrówki. Inauguracja projektu Porsche Timeless odbyła się w artystycznej kolebce Poznania – na Uniwersytecie Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz, wiodącej uczelni artystycznej w Europie. –Marka Porsche zrodziła się z kreatywności, pasji i marzenia Ferdynanda Porsche, który nie mogąc pozyskać idealnego dla siebie samochodu, postanowił go zbudować– mówił podczas inauguracji projektu Dominik Fijałkowski, dyrektor regionalny Porsche Centrum Poznań. –Idea podążania za tymi wartościami jest nam wyjątkowo bliska, szczególnie wtedy, gdy połączona z dużą ilością kreatywności nabiera realnych kształtów. Ogromnie cieszy nas współpraca z tak wyjątkowym partnerem, jakim jest Fundacja Nowa UAP im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu.

Porsche Timeless Poznań

Kobiety górą!

Kobiety od lat inspirowały malarzy, rzeźbiarzy, fotografów do tworzenia. Wreszcie przyszedł czas, aby wzięły sprawy w swoje ręce i same stały się twórczyniami. Założeniem projektu Porsche Timeless jest inspirowanie nowoczesnych, pewnych swej wartości kobiet, które interesują się sztuką, kulturą, designem i pomoc w odkrywaniu ich nowych pasji i wyrażaniu siebie. Podczas spotkania zorganizowano warsztaty kreatywne, w trakcie których uczestniczki mogły pod czujnym okiem wyjątkowych ekspertów, specjalizujących się w ciekawych dyscyplinach sztuki, spróbować swoich sił w trzech dziedzinach: projektowaniu ubioru, designie oraz grafice – sitodruku. Ale to nie wszystko, co zaproponowano przybyłym na spotkanie kobietom. Zwieńczeniem wieczoru były inspirujące spotkania z założycielkami marki BIZUU Blanką Jordan i Zuzanną Wachowiak, z Łukaszem Marcinkowskim i Radkiem Berentem–właścicielami kwiaciarni Kwiaty & Miutoraz Katarzyną Bukowską i Magdaleną Dąbrowską, projektantkami biżuterii związanymi z marką YES. Rozmowy o pasji, szukaniu inspiracji i codziennych wyzwaniach związanych z procesem tworzenia to tylko niektóre z tematów poruszonych w trakcie spotkania. Kobiety miały również okazję zapoznać się z pracami artystów związanych UAP, które wystawione zostały w patio Uniwersytetu, doskonale komponując się ze stojącymi na dziedzińcu najnowszymi modelami Porsche. A magii całemu przedsięwzięciu dodał prószący, pierwszy w tym roku śnieg…

Porsche Timeless Poznań

To dopiero początek!

–Dzięki nawiązaniu współpracy pomiędzy Fundacją Nową Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu i Porsche Centrum Poznań mogliśmy zaprezentować potencjał środowiska artystycznego naszego Uniwersytetu– mówiła podczas spotkania prof. dr hab. Bogumiła Jung,prezeska Fundacji Nowej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, prorektorka ds. współpracy zewnętrznej UAP. Była to dla pań, uczestniczących w spotkaniu, nie tylko znakomita okazja do odkrywania własnej kreatywności poprzez udział w warsztatach twórczych, ale też możliwość ciekawego spotkania z założycielami marek, które słyną z twórczego podejścia do projektowania ubioru, dekoracji i biżuterii. A jednocześnie zaprezentowane zostały także najnowsze dzieła artystów z naszego środowiska – jestem przekonana, że te interesujące rzeźby i prace graficzne były z pewnością źródłem kolejnych wrażeń. –Projekt Timeless stanowi preludium dla kolejnych działań, które na przestrzeni przyszłego roku będziemy mieli okazję tworzyć wspólnie z Fundacją Nowej Uniwersytetu Artystycznego – dodał Dominik Fijałkowski, kształtując bezprecedensowy projekt, który połączy młodą sztukę z wyjątkowym duchem marki Porsche.

Trzymamy kciuki!

Porsche Timeless Poznań
REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań|Porsche Timeless Poznań
REKLAMA
REKLAMA

Miasto przyszłości okiem Watchera

Volvo EX30, Noriaki

Miasta to obszary jedne z najbardziej wrażliwych na zmiany klimatu. Są miejscem zamieszkiwania ponad połowy ludności świata, pomimo że zajmują jedynie ok, 3% powierzchni lądowej Ziemi. W sposób znaczący wpływają na środowisko, bo 75% emisji gazów cieplarnianych generowane jest w miastach. I to również w nich boleśnie odczuwamy efekty zjawisk globalnych. Podtopienia, powodzie, susze, wysokie temperatury, silne wiatry, zanieczyszczone powietrze to zjawiska, których doświadczamy każdego roku coraz bardziej dokuczliwie. Jak więc budować miasta zdrowe, bogate przyrodniczo, przyjazne i interesujące dla mieszkańców, a nade wszystko zeroemisyjne?

tekst: Alicja Kulbicka | Zdjęcia: Volvo Firma Karlik, Flickr, domena publiczna

Miasta przyszłości stają w obliczu nieustannych wyzwań związanych z ekologią, mobilnością i kreatywnością przestrzenną przyjazną mieszkańcom. „Muszą być projektowane i budowane tak, by zużywać możliwie mało energii i wytwarzać jak najmniej odpadów. Energia ma pochodzić wyłącznie z odnawialnych źródeł, z możliwością magazynowania. Odpady powinny być w całości przetwarzane, a transport zeroemisyjny. I to wszystko musi być urządzone tak, żeby było nas stać na życie w takim mieście” – to głos ekspertów wybrzmiewający podczas Polskiego Kongresu Przedsiębiorczości. Brzmi utopijnie?

Nowe, stare rozwiązania

W ciągu ostatniej dekady, elektryczne samochody zyskały na popularności, a ich rola w kształtowaniu przyszłości transportu miejskiego jest nie do przecenienia. Zasilane energią elektryczną pojazdy te emitują znacznie mniej szkodliwych substancji niż ich odpowiedniki spalinowe, przyczyniając się do poprawy jakości powietrza i zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Jednak napotykają też na opór, nasuwając pytania o bezpieczeństwo, rzeczywistą dbałość o ekologię, zasięg czy brak infrastruktury. A przecież w historii motoryzacji nie są niczym nowym. Andrzej Zieliński w książce „Samochody osobowe. Dzieje rozwoju” pisze, że jednym z pionierów elektrycznych samochodów był Thomas Devenport. Ten Amerykanin szkockiego pochodzenia już w 1834 roku zbudował powóz, który czerpał energię z baterii galwanicznej Volty. Pierwsze sprawnie działające auto elektryczne powstało w 1882 roku, a skonstruowali je Percy i Ayton. Wykorzystywane do zasilania trójkołowca baterie ważyły około 45 kg. Do najważniejszych walorów z punktu widzenia użytkownika należały cicha praca oraz łatwość prowadzenia. Nie bez znaczenia była także dobra dynamika pojazdów elektrycznych. Brzmi znajomo?

Detroit Electric car charging

Street art – sztuka zaangażowana

Jak świat długi i szeroki ludzie przyozdabiali malunkami ściany jaskiń, domów, murów. Stanowiły one komunikat ostrzegawczy, informacyjny czy estetyczny. Dziś różnorodne formy sztuki ulicznej stały się częścią współczesnego krajobrazu miejskiego, nierzadko ewoluując w formę społecznego komunikatu. Dziś murale street artu nie tylko zdobią ściany, ale również niosą ze sobą silne przesłanie społeczne. Artystyczne protesty, manifestacje równości czy nawet komentarze polityczne stają się integralną częścią ruchu street artu. To forma sztuki, która walczy o zmiany i skupia uwagę na problemach społecznych. Odważne, często kontrowersyjne prace Banksy’ego stanowiące komentarz społeczno-polityczny spowodowały, że stał się on dzisiaj jednym z najbardziej wpływowych artystów na świecie. A jego sztuka dzięki inkluzywności porusza globalną publiczność, a on sam często stawia pytania o przyszłość świata. Jego prace – przedstawiające postaci ludzkie, zwierzęta oraz różnorodne symbole w sposób wyrazisty i niezwykle sugestywny – mają potencjał do inspiracji i pobudzenia debaty na ważne tematy dotyczące nierówności społecznej, przemocy czy bezprawia. Czy zatem street art może stać się ważnym głosem w debacie na temat globalnego ocieplenia? Mural Banksy’ego w pobliżu Oval Bridge w Camden Town w północnym Londynie. Prześmiewczy, na wpół zatopiony w wodzie napis brzmi: „Nie wierzę w globalne ocieplenie”.

BANKSY I DONT BELIEVE IN GLOBAL WARMING

Nietypowy mariaż

W odpowiedzi na wyzwania stojące przed współczesnym światem, elektryczne samochody oraz sztuka uliczna, stają się ważnymi elementami transformacji miejskiej. I choć pozornie te dwa faktory nie mają ze sobą styku, marka Volvo udowadnia, że jest inaczej. Aby oswoić i przybliżyć temat elektryfikacji Volvo Firma Karlik połączyła siły ze światem street artu. Owocem współpracy jest unikatowa grafika stworzona dla modelu Volvo EX30, którą zaprojektował poznański street artowiec Noriaki. Samochód zyskał bogatą paletę barw oraz wyraziste detale, co z pewnością przyciąga uwagę. Najbardziej charakterystycznym elementem grafiki jest postać Watchera, który napędza elektryfikację i przygląda się zmianom, jakie zachodzą w motoryzacji. Watcher to postać, która jest motywem przewodnim w twórczości Noriakiego, z głową w kształcie jednego, podłużnego oka, która patrzy, obserwuje, zawsze jednak budzi pozytywne emocje, a można ją spotkać w różnych miejskich przestrzeniach Poznania. I która poznaniakom jest dobrze znana. – Głównym celem projektu było przyciągnięcie uwagi widza poprzez unikatową estetykę. Zależało mi, aby wyróżnić się poprzez futurystyczny design, inspirowany liniami Volvo EX30. Samochód miał być nie tylko źródłem podziwu, lecz także emanować nietuzinkowością. Zazwyczaj preferuję pracę w monochromatycznej palecie, korzystając z kolorów czarno-białych. Jednakże w przypadku tego projektu postanowiłem pójść zupełnie inną drogą, eksponując potęgę kolorów i elektryfikacji, gdyż widzę przyszłość malującą się właśnie w barwach. Na projekcie znalazły się symboliczne elektryczne wtyczki oraz błyskawice, które mają za zadanie podkreślić iskrzący, dynamiczny charakter samochodu – opowiada Noriaki.

Oswoić nieznane

„Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana”. Aktualność tej maksymy Heraklita z Efezu jest uderzająca jak nigdy za naszego życia. Ale de facto nie jest niczym wyjątkowym w skali świata. Ten nieustannie się zmienia, co wymaga od nas nie tylko sprawnego odnotowania, ale także zdolności do adaptacji. Tylko w ciągu ostatnich lat obserwujemy rozwój nowych technologii, medycyny, gospodarki, turystyki i nanotechnologii. Cyfryzacja towarzyszy nam na każdym kroku. Otaczamy się danymi i zmiennymi, które wymagają od nas obserwowania, wnioskowania i elastyczności. Jednym zdaniem funkcjonujemy w świecie zmienności, niepewności, złożoności i niejednoznaczności. Taki świat wymaga od nas elastycznego podejścia, ale także adaptowania się do nieoczywistych wydarzeń. Podstawową kwestią, która pozwoli odnaleźć się w tym niepewnym i zmiennym środowisku jest ciekawość, ale także chęć nieustannej edukacji, analizowania rynku, zgłębiania wiedzy o świecie, motywowania się do nowych aktywności. To definicja postępu. Bez ciekawości, elastyczności i niestandardowego myślenia nigdy nie powstałby telefon, fotografia, wycieraczki samochodowe oraz pewnie nie poznalibyśmy struktury podwójnej helisy DNA. Dziś stoimy u progu kolejnej rewolucji. Samochody elektryczne przynoszą wielką zmianę. Zarówno dla nas, ich użytkowników, ale także dla przestrzeni, w których żyjemy. Bo kto z nas nie chciałby żyć w czystym, cichym i przyjaznym mieszkańcom mieście? Takim, które zgodnie z ideą Smart City 3.0 na pierwszym planie stawia jego mieszkańców, ich inicjatywy, dobrostan i zdrowie, a także współpracę z lokalnym biznesem? Współpraca Volvo Firma Karlik z Noriakim, pokazuje, że to dobry pierwszy krok do oswojenia zmiany, której i tak nie unikniemy.

Alicja Kulbicka

Alicja Kulbicka

Redaktor naczelna
REKLAMA
REKLAMA
Volvo EX30, Noriaki
REKLAMA
REKLAMA