Rozwód, randki i raport detektywistyczny

Był ślub, obietnica dozgonnej miłości, wspólne plany i piękna wizja przyszłości. Zamiast tego są niekończące się kłótnie, odmienne spojrzenia na niemal każdą kwestię i mgliste wspomnienie zapomnianego uczucia. Obecnie co trzecie małżeństwo w Polsce kończy się rozwodem. Ta utrzymująca się od wielu lat tendencja każe sądzić, że w niedalekiej przyszłości nawet co drugi związek małżeński nie przetrwa próby czasu.

tekst: Weronika Hołowczyc | Butikowa Kancelaria Adwokacka typu privat lawyer


Nierzadko jest też on lub ona – ktoś trzeci, kto w sposób mniej lub bardziej ostentacyjny pojawia się w polu widzenia któregoś z małżonków, zawłaszczając jego myśli i uczucia. Gdy tylko wiedza o tym trafia do drugiej połówki, sprawa rozwodowa nabiera nowego wymiaru. Postępowanie sądowe, które mogło skończyć się na jednej rozprawie, zamienia się w prawdziwą batalię – w szczegóły pożycia małżonków wtajemniczany jest nie tylko sąd, ale też członkowie rodziny, sąsiedzi, znajomi, których lojalność od tej chwili oceniana jest przez pryzmat gotowości przystąpienia do jednego z dwóch wrogich sobie obozów – jego i jej.

Do gry często wkracza także prywatny detektyw, który śledzi i dokumentuje każdy krok niewiernego małżonka. Dostarczone zdjęcia z nowym obiektem westchnień potwierdzać mają nielojalność przeciwnika, nawet jeśli wykonane zostały długo po jego wyprowadzce ze wspólnego domu.
Ale czy na pewno taki będzie ich skutek? Kiedy fakt nawiązania nowej, intymnej znajomości może zostać uznany za przyczynę rozkładu pożycia, a kiedy pozostaje dla rozstrzygnięcia sprawy bez znaczenia?
Zgodnie z polskim prawem, małżeństwo można rozwiązać przez rozwód, kiedy pomiędzy małżonkami dojdzie do całkowitego zerwania trzech więzi – uczuciowej, fizycznej i gospodarczej, a okoliczności sprawy wskazują na to, że jest to sytuacja nieodwracalna i dla związku nie ma już żadnych szans.

20190928 AdobeStock 293903137

Określenie dokładnego momentu, od którego można mówić o całkowitym i zupełnym rozkładzie pożycia jest zazwyczaj niemożliwe – choćby z uwagi na nieuchwytność sfery emocjonalnej i trudności z jednoznacznym oraz precyzyjnym określeniem, kiedy nasze uczucia do drugiej połówki wygasły.
Najczęściej przyjmuje się jednak, że dochodzi do niego najpóźniej w momencie, od którego małżonkowie pozostają w separacji faktycznej, a więc nie zamieszkują już pod jednym dachem. Jeżeli zaś, z jakichś powodów, pomimo decyzji o rozstaniu, nadal dzielą mieszkanie, momentem przesądzającym jest zazwyczaj moment zainicjowania sprawy o rozwód.

Jak się zatem ma randkowanie i nowa relacja do orzekania o winie w toku sprawy o rozwód?
Jeśli do nawiązania nowej relacji doszło w trakcie wspólnego małżeńskiego pożycia, w zasadzie oczywistym jest, że mamy do czynienia ze zdradą, determinującą winę w rozkładzie pożycia, niezależnie od tego jak duże niezadowolenie z łączących małżonków relacji odczuwał zdrady się dopuszczający. Bo problemy w związku trzeba najpierw spróbować uleczyć, zanim przekreśli się wspólną historię i zacznie robić miejsce na nową.

20171107 AdobeStock 181036799

Inaczej jednak sprawa wygląda, kiedy pomimo prób naprawy związku, Wasze wspólne drogi jednak się rozchodzą. Nawiązanie nowej relacji w trakcie trwania małżeństwa, w którym doszło już do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia nie może zostać uznane za naruszenie obowiązku wierności małżeńskiej i tym samym nie powinno prowadzić do uznania winy przy orzekaniu rozwodu.

No dobrze, ale skąd wobec tego można mieć pewność, kiedy do rozpoczęcia nowej relacji rzeczywiście doszło i czy przypadkiem nasza druga połówka nie ukrywała tego faktu przed nami? Tu znowu wracamy do puntu wyjścia, czyli do uruchomienia wszelkich środków dowodowych, za pomocą których moment wyklucia się nowego związku będziemy mogli wykazać. Na nic jednak będą starania detektywów, zaangażowanych w sprawę kuzynów i sąsiadów, skoro wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że nowy związek trwa, a przynajmniej trwa oficjalnie, odkąd on czy ona wyprowadzili się ze wspólnego mieszkania, a w sądzie czeka na nas termin rozprawy rozwodowej. Kości zostały rzucone, więzi zerwane, a historia pisze się już na nowo.

Niezależnie od wszystkiego, warto pamiętać, że szczęście lubi ciszę, a epatowanie nowym związkiem czasem może przynieść więcej szkody niż pożytku.
I nie tylko o strategii procesowej tu mowa.

Weronika Hołowczyc Butikowa Kancelaria Adwokacka

Weronika Hołowczyc

Butikowa Kancelaria Adwokacka typu private lawyer
REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

REKLAMA
REKLAMA

Rozwiązania prawne a sztuczna inteligencja

Artykuł przeczytasz w: 4 min.


Współczesny świat staje przed wyzwaniami, które związane są z dynamicznym rozwojem technologii, a szczególnie sztucznej inteligencji (AI). Potrafi ona zrewolucjonizować wiele aspektów życia społecznego, gospodarczego i osobistego. Jednocześnie jednak narasta potrzeba wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych, które pozwolą na ochronę interesów obywateli oraz zapewnią odpowiedzialność w korzystaniu z tych zaawansowanych technologii. Postaram się przedstawić wybrane aspekty dotyczące uregulowań prawnych związanych z AI, w szczególności w kontekście ochrony danych osobowych i biometrycznych.

tekst: Marta Ast, Ast Adwokaci ; zdjęcia: Adobe Stock

AI ma zdolność do stałego uczenia się i dostosowywania do zmieniającego się otoczenia, co stawia jej użytkowników oraz twórców przed szeregiem wyzwań prawnych. Przede wszystkim, w miarę jak sztuczna inteligencja zostaje zintegrowana z różnymi dziedzinami życia, pojawia się potrzeba definiowania, kto ponosi odpowiedzialność za podejmowane przez nią decyzje. Krótko mówiąc, aby skutecznie zarządzać zagrożeniami związanymi z AI, konieczne jest stworzenie ram prawnych, które zintegrują zasady etyczne z normami prawnymi. Wiele krajów już podjęło próby stworzenia takich regulacji, lecz brakuje uniwersalnych rozwiązań, które mogłyby być stosowane globalnie. Powinny one obejmować m.in. przepisy dotyczące odpowiedzialności cywilnej i karnej dla jednostek i firm, które projektują i wdrażają systemy AI, tzn. obowiązek informacyjny dla przedsiębiorstw korzystających z AI związany z użyciem danych osobowych, a także nadzór etyczny nad rozwojem i zastosowaniem technologii AI.

20241112 AdobeStock 952544318

Sztuczna inteligencja często operuje na ogromnych zbiorach danych, które mogą zawierać dane osobowe. W Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej, kwestie te regulowane są przez Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które nakłada szereg obowiązków na administratorów danych. Z perspektywy prawnej, kluczowe aspekty to przede wszystkim zgoda na przetwarzanie danych przez podmioty, które wykorzystują AI. Równie ważne staje się wyjaśnienie użytkownikom, w jaki sposób ich dane będą używane i jak mogą wpłynąć na podejmowane przez system decyzje. Ponadto użytkownicy powinni uzyskać prawo do informacji, jakie dane są o nich gromadzone oraz mieć możliwość ich usunięcia. Twórcy systemów AI powinni zatem przewidzieć, jak spełnić te obowiązki, szczególnie gdy algorytmy uczą się na podstawie dużych zbiorów danych.

Organizacje powinny zadbać o odpowiednie zabezpieczenia, które chronią dane przed nieautoryzowanym dostępem. Dane biometryczne, takie jak odciski palców, skany twarzy czy rozpoznawanie głosu, są jednymi z najbardziej wrażliwych kategorii danych osobowych. Wykorzystanie tych danych wiąże się z jeszcze większymi wyzwaniami i zagrożeniami. Zgodnie z RODO, dane biometryczne stanowią kategorię danych szczególnych, co oznacza, że ich przetwarzanie wymaga specjalnych warunków. Obejmuje to m.in. konieczność uzyskania zgody osoby, której dotyczą oraz wskazanie konkretnego celu przetwarzania. Wprowadzenie regulacji dotyczących wykorzystania danych biometrycznych w kontekście AI powinno dotyczyć nie tylko samego pozyskiwania ich, ale także sprawozdawczości oraz możliwości ich „recyklingu” w kontekście uczenia się systemów.

20240626 AdobeStock 883270127

Zarówno ochrona danych osobowych, jak i biometrycznych są niezwykle ważnymi aspektami, które powinny być wzięte pod uwagę przy tworzeniu nowych regulacji prawnych dotyczących sztucznej inteligencji. Potrzeba legislacji, która zabezpieczy nasze prawa, a jednocześnie umożliwi rozwój innowacji technologicznych, wydaje się niezbędna. Ważne jest zrozumienie, że odpowiednie rozwiązania prawne mogą się przyczynić do budowy zaufania społecznego w technologie oparte na sztucznej inteligencji, a także zwiększyć ich efektywność i bezpieczeństwo. W obliczu rosnącej roli AI w naszym życiu, priorytetem powinna być nie tylko innowacyjność, ale także odpowiedzialność, transparentność i ochrona prywatności.

W kolejnym felietonie poruszę istotną kwestię, czy AI może zastąpić prawników.

Marta Ast

Marta Ast

Adwokat Kancelaria Adwokacka AST-adwokaci. www.ast-adwokaci.pl
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA