Czy AI zastąpi prawników?


W ostatnim czasie temat sztucznej inteligencji (AI) krąży w mediach w odniesieniu do każdej dziedziny życia. Jedni mówią, że jej czas nastał i wkrótce przejmie ona wiele zawodów. Inni są bardziej ostrożni i podkreślają, iż pomimo ogromnych możliwości, AI ma swoje ograniczenia. W dalszej części felietonu przywołam przykłady, które zobrazują co w przypadku zawodów prawniczych odgrywa kluczową rolę i mam nadzieję, że pozwolą one każdemu znaleźć odpowiedź na postawione w tytule pytanie.

Zacznijmy od tego, co AI potrafi robić najlepiej: analizować dane. Współczesne algorytmy potrafią przeszukiwać setki dokumentów prawnych w zaledwie kilka sekund, identyfikując odpowiednie precedensy czy naruszane przepisy. To może być niezwykle pomocne z technicznego punktu widzenia, chociażby dlatego, że pozwala oszczędzić cenny czas.

Teraz wyobraźmy sobie, trudną sprawę sądową, w trakcie której ważna jest nie tylko znajomość prawa, ale często umiejętność wyjścia poza ramy kodeksu. Niezbędna okazuje się również zdolność do połączenia emocji, empatii oraz zrozumienia ludzkich historii. Nieodłącznym elementem pracy każdego prawnika jest zbudowanie relacji pomiędzy nim a klientem. Relacja ta powinna opierać się przede wszystkim na zaufaniu, zaangażowaniu i zrozumieniu. Emocje odgrywają kluczową rolę w momencie, gdy klient przeżywa osobiste dramaty, takie jak rozwód czy problemy na gruncie prawa karnego.

20250128 AdobeStock 950134626

Dalej wyobraźmy sobie negocjacje dotyczące opieki nad dziećmi. Kiedy pełnomocnicy i ich mandanci siadają do rozmów, wtedy często liczą się nie tylko twarde argumenty prawne, ale także umiejętność odczytywania emocji i potrzeb drugiej strony. Wyczucie atmosfery, umiejętność perswazji, a nawet niejednokrotnie intuicja. AI może pomóc przygotować najlepszą strategię, ale to człowiek musi umieć ją wdrożyć w praktyce, dostosowując ją do zmieniających się warunków w trakcie negocjacji.
Warto także pamiętać, że w szerszym ujęciu prawo to nie tylko „suche” przepisy, ale także moralność i etyka. Sztuczna inteligencja nie będzie nigdy w stanie ocenić sytuacji czy podjąć decyzję moralną, ponieważ nie posiada empatii. Każdy adwokat czy radca prawny w swoich działaniach kieruje się nie tylko przepisami, ale także poczuciem sprawiedliwości i doświadczeniem, zdobywanym przez lata. Tego atutu sztuczna inteligencja nie ma i nigdy mieć nie będzie.

Nie ulega wątpliwości, że AI dla wielu kancelarii stanie się wsparciem i nieodłącznym narzędziem w codziennej pracy. Będzie stanowić pomoc w momentach, w których liczy się szybkość i efektywność działania, takich jak na przykład analiza kilkunastu tomów akt, przygotowanie wniosków i strategii. Można je określić kolokwialnie mianem „sytuacji technicznych”. Jednak w okolicznościach, w których niezbędną częścią są emocje, nikt i nic nie jest w stanie zastąpić człowieka, a prawo w szerokim ujęciu to działanie na szeroko pojętych, indywidualnych wrażeniach, doświadczeniach i emocjach osób będących „częścią tej układanki”. Dlatego odpowiedź jest prosta…


www.ast-adwokaci.pl

Marta Ast

Marta Ast

Adwokat Kancelaria Adwokacka AST-adwokaci. www.ast-adwokaci.pl
REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

REKLAMA
REKLAMA

Rozwiązania prawne a sztuczna inteligencja

Artykuł przeczytasz w: 4 min.


Współczesny świat staje przed wyzwaniami, które związane są z dynamicznym rozwojem technologii, a szczególnie sztucznej inteligencji (AI). Potrafi ona zrewolucjonizować wiele aspektów życia społecznego, gospodarczego i osobistego. Jednocześnie jednak narasta potrzeba wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych, które pozwolą na ochronę interesów obywateli oraz zapewnią odpowiedzialność w korzystaniu z tych zaawansowanych technologii. Postaram się przedstawić wybrane aspekty dotyczące uregulowań prawnych związanych z AI, w szczególności w kontekście ochrony danych osobowych i biometrycznych.

tekst: Marta Ast, Ast Adwokaci ; zdjęcia: Adobe Stock

AI ma zdolność do stałego uczenia się i dostosowywania do zmieniającego się otoczenia, co stawia jej użytkowników oraz twórców przed szeregiem wyzwań prawnych. Przede wszystkim, w miarę jak sztuczna inteligencja zostaje zintegrowana z różnymi dziedzinami życia, pojawia się potrzeba definiowania, kto ponosi odpowiedzialność za podejmowane przez nią decyzje. Krótko mówiąc, aby skutecznie zarządzać zagrożeniami związanymi z AI, konieczne jest stworzenie ram prawnych, które zintegrują zasady etyczne z normami prawnymi. Wiele krajów już podjęło próby stworzenia takich regulacji, lecz brakuje uniwersalnych rozwiązań, które mogłyby być stosowane globalnie. Powinny one obejmować m.in. przepisy dotyczące odpowiedzialności cywilnej i karnej dla jednostek i firm, które projektują i wdrażają systemy AI, tzn. obowiązek informacyjny dla przedsiębiorstw korzystających z AI związany z użyciem danych osobowych, a także nadzór etyczny nad rozwojem i zastosowaniem technologii AI.

20241112 AdobeStock 952544318

Sztuczna inteligencja często operuje na ogromnych zbiorach danych, które mogą zawierać dane osobowe. W Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej, kwestie te regulowane są przez Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które nakłada szereg obowiązków na administratorów danych. Z perspektywy prawnej, kluczowe aspekty to przede wszystkim zgoda na przetwarzanie danych przez podmioty, które wykorzystują AI. Równie ważne staje się wyjaśnienie użytkownikom, w jaki sposób ich dane będą używane i jak mogą wpłynąć na podejmowane przez system decyzje. Ponadto użytkownicy powinni uzyskać prawo do informacji, jakie dane są o nich gromadzone oraz mieć możliwość ich usunięcia. Twórcy systemów AI powinni zatem przewidzieć, jak spełnić te obowiązki, szczególnie gdy algorytmy uczą się na podstawie dużych zbiorów danych.

Organizacje powinny zadbać o odpowiednie zabezpieczenia, które chronią dane przed nieautoryzowanym dostępem. Dane biometryczne, takie jak odciski palców, skany twarzy czy rozpoznawanie głosu, są jednymi z najbardziej wrażliwych kategorii danych osobowych. Wykorzystanie tych danych wiąże się z jeszcze większymi wyzwaniami i zagrożeniami. Zgodnie z RODO, dane biometryczne stanowią kategorię danych szczególnych, co oznacza, że ich przetwarzanie wymaga specjalnych warunków. Obejmuje to m.in. konieczność uzyskania zgody osoby, której dotyczą oraz wskazanie konkretnego celu przetwarzania. Wprowadzenie regulacji dotyczących wykorzystania danych biometrycznych w kontekście AI powinno dotyczyć nie tylko samego pozyskiwania ich, ale także sprawozdawczości oraz możliwości ich „recyklingu” w kontekście uczenia się systemów.

20240626 AdobeStock 883270127

Zarówno ochrona danych osobowych, jak i biometrycznych są niezwykle ważnymi aspektami, które powinny być wzięte pod uwagę przy tworzeniu nowych regulacji prawnych dotyczących sztucznej inteligencji. Potrzeba legislacji, która zabezpieczy nasze prawa, a jednocześnie umożliwi rozwój innowacji technologicznych, wydaje się niezbędna. Ważne jest zrozumienie, że odpowiednie rozwiązania prawne mogą się przyczynić do budowy zaufania społecznego w technologie oparte na sztucznej inteligencji, a także zwiększyć ich efektywność i bezpieczeństwo. W obliczu rosnącej roli AI w naszym życiu, priorytetem powinna być nie tylko innowacyjność, ale także odpowiedzialność, transparentność i ochrona prywatności.

W kolejnym felietonie poruszę istotną kwestię, czy AI może zastąpić prawników.

Marta Ast

Marta Ast

Adwokat Kancelaria Adwokacka AST-adwokaci. www.ast-adwokaci.pl
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA