Renata Borowska-Juszczyńska | Dobiegliśmy do mety

Teatr Wielki w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Renata Borowską _ Juszczyńska

Spotykamy się w piękny, słoneczny wrześniowy dzień w jednym z najbardziej znanych budynków Poznania. Projekt gmachu pod Pegazem, bo tak nazywają go mieszkańcy naszego miasta, autorstwa Maxa Littmanna powstał w Monachium, a sam budynek wyrastał w latach 1909-1910, równolegle z położonym nieopodal Zamkiem Cesarskim. Park z fontanną, dziś jedno z ulubionych miejsc odpoczynku poznaniaków, był częścią architektonicznego planu, budowy miejskiego teatru w Poznaniu w miejsce wysłużonej Arkadii. Dziś po 113 latach od momentu jego powstania, świętujemy jego powrót, po trwającej dwa lata modernizacji sceny głównej. Co stanowiło największe wyzwanie tego czasu, co się zmieniło i czym Teatr Wielki zaskoczy w nadchodzącym sezonie – Renata Borowska-Juszczyńska, dyrektor Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu.


Dwa lata bez sceny, jak Pani wspomina ten czas?

RENATA BOROWSKA-JUSZCZYŃSKA: Tak naprawdę to cztery lata, bo dwuletnią przerwę w graniu na własnej scenie spowodowaną remontem sceny, poprzedziła pandemia, która także uniemożliwiła nam występy. Jaki był ten czas? Na pewno było to wymagające wyzwanie, z bardzo zróżnicowanymi problemami. Jeśli miałabym to porównać do jakiejś dyscypliny sportowej, to byłby to permanentny bieg przez płotki. (śmiech) Ale to był taki bieg z perspektywą, że trzeba biec, trzeba wysoko skakać przez przeszkody, bo inaczej cały proces traci sens. To, co nas mocno mobilizowało, to fakt, że w trakcie tego trudnego czasu nie zaprzestaliśmy naszej aktywności. Grając w różnych przestrzeniach poza naszym teatrem poszerzyliśmy swoje umiejętności, kompetencje, horyzont artystyczny, a także okazało się, że potrafiliśmy zaadaptować się do innych rzeczywistości.

Co stanowiło największe wyzwanie podczas tego niełatwego czasu?

Granie na zaprzyjaźnionych scenach, niemniej jednak często nieprzystosowanych do chociażby takiej ilości sprzętu, jakiej potrzebujemy, to przede wszystkim duże wyzwanie logistyczne. Potrzeba przewożenia instrumentów, akcesoriów, dojazd zespołu to niemały wysiłek, a z drugiej strony dobór zespołów realizatorów w taki sposób, żeby jak najlepiej i w jak najbardziej wartościowy sposób realizować zadania artystyczne. Nie chodziło nam o to, aby po prostu wystawić Straszny dwór w przestrzeni MTP czy w hali AWF, ale żeby poprzez wyjście z Teatru i zrealizowanie spektaklu w takim pozornie nieteatralnym miejscu, doprowadzić do bezpośredniego spotkania ze zróżnicowaną publicznością. Okazało się, że nie tylko nasz, operowy widz, za nami podążał, ale pojawił się też zupełnie nowy odbiorca, który do budynku opery z różnych powodów nie chciał przychodzić, a pojawiał się w innych lokalizacjach. Być może robił to z ciekawości dla teatru, z ciekawości dla sztuki i dla tego, co zaskakujące. Pojawiał się na naszych prezentacjach właśnie w tych nietypowych lokalizacjach.

Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu

Czy można zatem powiedzieć, że ośmieliliście widza, który być może budynku opery się bał?

I ośmieliliśmy, ale przede wszystkim go znaleźliśmy. Wykorzystaliśmy ten czas na podróż w kierunku widza. Z jednej strony ogrom wysiłku włożyliśmy w stałą aktywność teatru, ale z drugiej strony ciągle myśleliśmy o widzu, któremu także pragnęliśmy dać poczucie stabilności i pewnej systematyczności. Tu ogromne podziękowania w kierunku władz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza za to, że umożliwiły nam stałą obecność w przestrzeni Auli Uniwersyteckiej – to pozwoliło nam zbudować pewien schemat, że koncertowe wykonania największych tytułów operowych, takich jak Madame Butterfly, Traviata czy Simon Boccanegra odbywają się właśnie tam. Z kolei wszystkie nasze tytuły baletowe, dzięki wsparciu pani Ewy Voelkel, mogły się odbywać w Auli Artis. Tam też systematycznie odbywały się nasze premiery baletowe i to takich dzieł, jak Don Kichot, tryptyk BER, Ślady czy Don Juan. Oczywiście, muzyka do tych przedstawień została zarejestrowana wcześniej. W Auli Artis zaprezentowaliśmy również dzieła z muzyką na żywo, w tym operę kameralną Albert Herring Brittena i instalację operową Carmen. Toujours la mort z muzyką Georgesa Bizeta i Teoniki Rożynek. Ta systematyczność przedstawień dała poczucie stabilności również naszym zespołom. Byliśmy także na stałe obecni w Kościele Karmelitów Bosych czy w Kościele Ojców Dominikanów, gdzie mogła wybrzmiewać muzyka oratoryjna. Z naszymi mniejszymi produkcjami, powstałymi na bazie dużych tytułów operowych, takich jak Don Giovanni, Don Pasquale czy Carmen, poruszaliśmy się także po całym regionie. Z koncertowym wykonaniem Parii Moniuszki udaliśmy się w podroż do Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie, do Teatru Wielkiego w Łodzi, a także do Filharmonii Berlińskiej, gdzie Paria została wykonana pierwszy raz w historii. 

Ale nie uciekaliście też od premier w tym czasie…

Rusałka Dvořáka z genialną rolą Iwony Sobotki czy Jawnuta Moniuszki to tytuły, które miały swoją premierę poza naszą macierzystą sceną. Jawnuta to tytuł, który nie jest wymieniany jednym tchem z innymi kompozycjami Moniuszki, jednak jest absolutnym zjawiskiem. Zupełnie wyjątkowa opowieść, wyreżyserowana przez Ilarię Lanzino i zinterpretowana wspólnie z zespołem wspaniałych muzyków z Romskiej Dynastii Czureja, zachwyciła i poruszyła publiczność zgromadzoną na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Spektakl był streamingowany przez platformę Opera Vision, a następnie tam dostępny przez kilka miesięcy, dzięki czemu Jawnutę obejrzało prawie 12 500 tysiąca widzów na całym świecie. Tytuł ten zgłosiliśmy do konkursu International Opera Award, czyli naszych operowych Oscarów i czekamy. Przez czas pandemii, a potem remontu sceny, zbudowaliśmy markę teatru, który potrafi w sposób twórczy, świeży, a przede wszystkim współczesny, odczytać klasyczne, często zapomniane dzieła, w tym między innymi patrona Sceny pod Pegazem.

Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu

Wróćmy do remontu sceny. Co nastręczało najwięcej trudności? Ostatni remont, choć nie na tak dużą skalę, odbył się przeszło 30 lat temu…

Największym wyzwaniem było zgromadzenie na to pieniędzy, ponieważ z całą resztą, którą musimy planować równolegle, myślę, że sobie radzimy. Modernizacja nie odbyłaby się bez wsparcia, które pozwoliło nam sprostać wyzwaniom związanym z remontem. Modernizację sceny dofinansowano z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Warstwa finansowa przy tej skali modernizacji była bardzo ważna, gdyż nie ma dobrej pracy, bez godnej płacy. W trakcie remontu sceny stanęliśmy przez wyzwaniem, jakim jest inflacja. Różnica cen pomiędzy rokiem 2019 a 2023 jest ogromna. Realnie to od 60 do nawet 80 procent. Dzisiaj każdy z nas odczuwa wzrost cen w swoim gospodarstwie domowym, więc i nas ten problem dotyka i to w instytucjonalnym wymiarze. Na szczęście mamy markę teatru, który zbudował jakość artystyczną, ale też jest instytucją solidną i godną zaufania, jeśli chodzi o rozliczenia finansowe i budowanie budżetów, które odzwierciedlają rzeczywistość. Mieliśmy szczegółowo opracowany plan działań. I choć ostatnie 3-4 lata pokazały, że budowane mozolnie plany potrafią zamienić się wniwecz, uważam, że bez planów, zarówno tych krótko-, jak i długoterminowych, nie widzimy drogi, nie potrafimy odnaleźć się w rzeczywistości. To zaś z kolei potrafi sparaliżować, zatrzymać, przepełnić niemocą. Tego w naszym teatrze nie ma. W tym trudnym czasie mobilizacja była stuprocentowa.

Wspomniała Pani, że ten czas był dla Was niczym nieustający bieg przez płotki. Ale dobiegliście do mety. 14.10. wielka inauguracja sceny po remoncie. Jakie udogodnienia zostały wprowadzone podczas modernizacji? Czy widz zauważy zmianę?

Trwający przeszło dwa lata remont przyniósł Teatrowi Wielkiemu w Poznaniu generalne zmiany w mechanice sceny, w zakresie oświetlenia, elektroakustyki oraz bezpieczeństwa. Jesteśmy pierwszą operą w Europie, która będzie mogła pochwalić się immersyjnym systemem dźwięku przestrzennego L’Acoustic L-Isa Hyperreal 360 wraz z systemem wspomagania akustyki Ambiance. Dzięki temu podczas spektakli wykreujemy wokół widzów pejzaż dźwiękowy w taki sposób, aby de facto byli otoczeni dźwiękiem. Będzie to efekt porównywalny do kinowego dolby surround. Nasze spektakle – nie tylko premierowe, ale również i te, które są w naszym repertuarze – zabrzmią zatem w nowej odsłonie. Modernizacja sceny była zaplanowana na szeroką skalę i aby móc wyobrazić sobie ogrom zrealizowanych prac, przytoczę dla przykładu kilka liczb:
▶ mamy w sumie 63 sztankiety, wszystkie elektryczne, m.in. 42 główne dekoracyjne, o udźwigu 500 kg (wcześniej było 120 kg), 4 dekoracyjne boczne, 4 oświetleniowe boczne, 6 na zasceniu, 4 kurtynowe i 1 do tablicy wyświetleń tekstu libretta – ta również jest nowa,
▶ położono ponad 60 km kabli,
▶ udźwig roboczy każdej z 4 zapadni zwiększono do 15 ton, 
▶ wymieniono ponad 800 m2 drewnianej podłogi; wykorzystano do tego drewno sosnowe, w którym słoje są w orientacji pionowej; położono ponad 7800 desek,
▶ sterowanie ręczne zastąpiono mechanicznym,
▶ dzięki zmianom 1 osoba będzie w stanie od strony technicznej obsłużyć spektakl, zrobi to posługując się 3 mobilnymi pulpitami elektronicznymi: 2 większymi i 1 mniejszym (do ręki),
▶ rekonstrukcję kurtyny wykonano w Wiedniu, motywy dekoracyjne przeszyto z poprzedniej kurtyny, nowa kurtyna jest zawieszona na 70 mocowaniach,  
▶ położono ponad 700 nowych obwodów elektrycznych i 600 regulatorów,
▶ system oświetleniowy został w całości wymieniony na nowy – poczynając od regulatorów i rozdzielnic, poprzez przewody i gniazda przyłączeniowe, a kończąc na urządzeniach oświetleniowych,
▶ 95% nowych urządzeń systemu oświetlenia to konstrukcje oparte na źródłach LED, co pozwoli obniżyć zużycie energii elektrycznej o blisko 75% w stosunku do urządzeń używanych przed remontem,
▶ urządzeń oświetleniowych jest o trzy razy więcej niż przed rozpoczęciem inwestycji,
▶ do sterowania systemem oświetlenia zastosowano najnowocześniejsze konsolety obsługujące 26 723 kanały DMX512, których pełen potencjał to 255 000 (istnieje możliwości rozbudowy oraz modernizacji systemu w przyszłości); przed remontem maksymalnie używano 1024 kanały,
▶ modernizacji zostało poddane również oświetlenie widowni – wymieniono wszystkie żarówki na źródła LED, emitujące najwyższej jakości światło. Rozwiązanie to dziesięciokrotnie obniży zużycie prądu. Identyczne żarówki LED oświetlają widownię takich teatrów, jak Opera w Sydney, La Scala w Mediolanie czy Metropolitan Opera w Nowym Jorku,
▶ napęd śrubowy zapadni został zastąpiony linowym,
▶ zamontowano nową zapadnię osobową,
▶ strop techniczny został wzmocniony, dodano stalową podłogę – dzięki temu rozwinięto maszynownię mechaniki górnej, czyli większość napędów przeniesiono na strop techniczny,
▶ rozbudowano wentylację – wzmocniono system klimatyzacji na scenie oraz założono 2 nowe wentylatory oddymiające, każdy o średnicy 125 cm i mocy 1600 m3/min.,
▶ zmodyfikowano windę prospektową, która oprócz funkcji transportowej, posiada też funkcje magazynowania dekoracji scenicznych, kotar, wykładzin; napędy linowe windy zastąpiono hydraulicznymi, zmodyfikowano układ sterowania, przebudowano platformę transportową windy, dzieląc ją na strefę transportową i osobową, poprawiając tym samym bezpieczeństwo pracowników,
▶ remont trwał przeszło 25 miesięcy,
▶ w modernizację sceny było zaangażowanych ponad 120 osób.

Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu

Jakie nastroje panują w zespole w związku z powrotem na macierzystą scenę?

Zespół się bardzo cieszy, ale trochę studzę te nastroje, bo przez dwa lata grania na rożnych scenach bardzo poszerzyliśmy swoje kompetencje adaptacyjne, ale też nabraliśmy nieco innych przyzwyczajeń. Przede wszystkim zespoły nie musiały dzielić się sceną, mogły ćwiczyć niezależnie od siebie. Kiedy wracamy do naszej nowej, starej rzeczywistości, entuzjazm jest ogromny, ale też musimy na nowo
nauczyć się współpracować, dzielić sceną. Musimy się na nowo odnaleźć.

Co przygotowaliście dla widza w nadchodzącym sezonie?

Repertuar jak najbardziej zróżnicowany. Przede wszystkim chcemy wznowić jak najwięcej tytułów operowych i baletowych, czyli można powiedzieć, że wszystko, co zagramy, będzie premierą. Powrót na scenę pod Pegazem zainaugurujemy, stawiając na pierwszym miejscu Stanisława Moniuszkę, patrona poznańskiej sceny operowej. Nadchodzący sezon otworzy pierwsza edycja Festiwalu Moniuszki, którego najważniejszym wydarzeniem będzie Gala otwarcia sceny z udziałem Artura Rucińskiego. Usłyszymy również utwór Leszka Możdżera, którego inspiracją jest uwertura fantastyczna Bajka Moniuszki. Premierowa prezentacja tego dzieła miała miejsce w 2022 roku w ramach Enea Enter Festival. Mocnym akcentem Festiwalu będzie Straszny dwór w reżyserii Ilarii Lanzino, utalentowanej włoskiej artystki, doskonale już znanej poznańskiej publiczności. Ponadto zaprosimy Państwa do Kina Pałacowego na emisję nagrania spektaklu Paria w reżyserii Grahama Vicka i pod kierownictwem muzycznym Maestro Gabriela Chmury – ta inscenizacja Teatru Wielkiego w Poznaniu, zaprezentowana w Roku Moniuszkowskim, podbiła świat i została nagrodzona operowym Oscarem (International Opera Award w kategorii dzieło odkryte na nowo). Program Festiwalu będzie więc zróżnicowany i – mamy nadzieję – zachwyci zarówno widzów stęsknionych tradycyjnych interpretacji dzieł Moniuszki, jak i czekających na wydarzenia, które w nietuzinkowy sposób ukażą uniwersalizm jego twórczości. Będzie zatem nowatorsko, będzie klasycznie, będzie jazzowo, zaskakująco, i dla najmłodszych, i dla tych, którzy operę znają i kochają nie od dziś. Oczywiście, nie zabraknie premierowych emocji. Do przygotowania oper: Otello Verdiego (25 XI 2023) i Wyprawy pana Broučka Janačka (15 III 2024) zaprosiliśmy Davida Pountney’a, natomiast Manon Lescaut Pucciniego (8 VI 2024) zobaczymy w inscenizacji Gerarda Jonesa. Tancerki i tancerzy Baletu Teatru Wielkiego w Poznaniu będziemy z kolei podziwiać w dwóch premierach: Królowej Śniegu (27 X 2023) z muzyką Przemysława Zycha i w choreografii Roberta Bondary oraz w wieczorze baletowym, stworzonym przez wiodących współczesnych choreografów – Sol Léon i Paula Lightfoota, Krzysztofa Pastora oraz Roberta Bondarę (22 VI 2024). Widzowie spodziewać się mogą również powrotu na scenę pod Pegazem takich tytułów, jak Traviata, Wesele Figara, Carmen, Skrzypek na dachu, Zemsta nietoperza, Don Kichot, Ślady, Don Juana. Mając na uwadze generalny remont sceny i jej infrastruktury, diametralnie zmieni się odbiór spektakli. Mogę zapewnić, że nasi widzowie odkryją i pokochają te spektakle na nowo, a sezon 2023/2024 przyniesie mnóstwo emocji i wrażeń artystycznych.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Teatr Wielki w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Remont Sceny Teatru Wielkiego w Poznaniu|Renata Borowską _ Juszczyńska
REKLAMA
REKLAMA

Dodatki do wnętrz w Galerii Giant Meble w Poznaniu

Artykuł przeczytasz w: 5 min.
Galeria Giant Polskie Meble Poznań

Urządzanie wnętrza to nie tylko wybór odpowiednich mebli, ale także dbałość o detale, które nadadzą charakter każdemu pomieszczeniu. Dodatki do wnętrz potrafią całkowicie odmienić przestrzeń, sprawiając, że staje się bardziej przytulna, funkcjonalna i spersonalizowana. W Poznaniu, w Galerii Giant Meble, znajdziesz szeroki wybór różnorodnych akcesoriów, które pozwolą Ci dopracować każdy zakątek Twojego domu.

Akcesoria do łazienki – detale, które mają znaczenie

Łazienka to pomieszczenie, w którym funkcjonalność łączy się z estetyką. Wybór odpowiednich dodatków do łazienki jest kluczowy, aby stworzyć harmonijną przestrzeń, która jednocześnie spełnia wszystkie codzienne potrzeby. W Galerii Giant Meble dostępne są różnorodne ręczniki, które nie tylko cechuje wysoka jakość, ale także stylowe wzory i kolory pasujące do każdej aranżacji. Warto zainwestować w komplet ręczników, które będą idealnie komponować się z resztą wyposażenia łazienki.

Nie można zapominać także o takich detalach jak wieszaki na ręczniki, dywaniki łazienkowe czy kosze na pranie. Te niepozorne elementy wpływają na komfort użytkowania łazienki, a jednocześnie mogą dodać jej elegancji. W Galerii Giant Meble znajdziesz szeroki wybór tych akcesoriów w różnych stylach – od nowoczesnych, minimalistycznych form po bardziej klasyczne i rustykalne wzory.

Galeria Giant Polskie Meble Poznań

Ciepło i komfort w salonie – koce, poduszki i narzuty

Salon to miejsce, w którym spędzamy najwięcej czasu z rodziną i przyjaciółmi. Dlatego tak ważne jest, aby był to przestrzeń nie tylko estetyczna, ale przede wszystkim komfortowa. Koce, narzuty i poduszki dekoracyjne dostępne w Galerii Giant Meble pozwolą Ci stworzyć przytulną atmosferę w salonie. Wybór tekstyliów to kluczowy aspekt aranżacji, który może dodać wnętrzu ciepła i indywidualnego charakteru.

Giant Meble oferuje szeroką gamę koców wykonanych z różnych materiałów – od miękkiej bawełny, przez elegancki welur, aż po ciepłe i przyjemne w dotyku wełniane pledy. Wybór odpowiedniego koca zależy nie tylko od stylu Twojego wnętrza, ale również od preferencji dotyczących materiału i kolorystyki. Koce i narzuty mogą również służyć jako ozdoba – wystarczy rozłożyć je na sofie lub fotelu, aby dodać wnętrzu odrobinę luksusu.

Galeria Giant Polskie Meble Poznań

Ramki na zdjęcia – sentymentalne akcenty

Wnętrza nabierają wyjątkowego charakteru, gdy zawieszone na ścianach pojawią się ramki na zdjęcia. To doskonały sposób na wyeksponowanie wspomnień, które wprowadzają do domu osobistą nutę. W Galerii Giant Meble znajdziesz ramki o różnych rozmiarach, kształtach i kolorach, które łatwo dopasować do każdego pomieszczenia. Możesz stworzyć galerię zdjęć na jednej ze ścian salonu lub umieścić pojedyncze ramki na półkach w sypialni – możliwości aranżacyjne są niemal nieograniczone.

Ramki na zdjęcia to nie tylko sposób na dekorację, ale również możliwość wyrażenia siebie poprzez eksponowanie ważnych chwil z życia. W ofercie Galerii Giant Meble dostępne są zarówno klasyczne, drewniane ramki, jak i nowoczesne, metalowe modele, które doskonale wpisują się w trendy wnętrzarskie.

Galeria Giant Polskie Meble Poznań

Lustra – optyczne powiększenie przestrzeni

Jednym z najpopularniejszych dodatków, który potrafi wizualnie powiększyć przestrzeń, są lustra. Dzięki nim możemy dodać wnętrzom głębi i rozjaśnić pomieszczenie, zwłaszcza tam, gdzie brakuje naturalnego światła. Galeria Giant Meble oferuje szeroką gamę luster o różnych kształtach i rozmiarach, które doskonale sprawdzą się w każdym pomieszczeniu.

Wybór odpowiedniego lustra zależy nie tylko od stylu wnętrza, ale także od efektu, jaki chcemy uzyskać. Lustra okrągłe są świetnym wyborem do przedpokoju lub łazienki, natomiast prostokątne lustra o większych rozmiarach doskonale sprawdzą się w salonie lub sypialni. To prosty, ale efektywny sposób na odświeżenie wnętrza i optyczne jego powiększenie.

Galeria Giant Polskie Meble Poznań

Drobne detale, które dopełniają całość

Urządzanie wnętrz to proces, który wymaga dbałości o najdrobniejsze detale. W Galerii Giant Meble znajdziesz również inne dodatki, które pozwolą Ci dopracować każdą przestrzeń w domu. W ofercie dostępne są między innymi:

  • Świece i świeczniki, które wprowadzą przytulną atmosferę do każdego pomieszczenia.
  • Dekoracyjne doniczki i wazony na kwiaty, które dodadzą wnętrzu świeżości i naturalnego uroku.
  • Zasłony i rolety, które nie tylko pełnią funkcję praktyczną, ale również mogą być ważnym elementem dekoracyjnym.

Te drobne, ale istotne elementy mogą znacząco wpłynąć na końcowy efekt aranżacji. Warto więc zwrócić uwagę na to, aby były one spójne ze stylem, w jakim urządzone jest Twoje wnętrze.

Galeria Giant Meble – wszystko, czego potrzebujesz do swojego wnętrza

Jeśli szukasz dodatków do wnętrz, które pomogą Ci stworzyć harmonijną, funkcjonalną i estetyczną przestrzeń, koniecznie odwiedź Galerię Giant Meble w Poznaniu. Znajdziesz tam szeroki wybór akcesoriów do łazienki, salonu, sypialni i innych pomieszczeń w Twoim domu. Dzięki różnorodności stylów i materiałów, każdy znajdzie tam coś dla siebie – od klasyki po nowoczesne, designerskie dodatki.

*artykuł powstał przy współpracy z Galerią Giant Meble

Poznański prestiż

REKLAMA
REKLAMA
Galeria Giant Polskie Meble Poznań
REKLAMA
REKLAMA