Jak legalnie wyciąć drzewo?
Część 1: które drzewa można wyciąć bez jakichkolwiek formalności

Edyta Wielańczyk-Grzelak

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z istotnej roli zieleni, w tym drzew i krzewów w naszym życiu, z ich wpływu na jakość i estetykę życia zwłaszcza w miastach, czy też z ich roli w adaptacji miast do zmian klimatu. Wystarczy przykładowo wskazać zalety i korzyści wynikające z istnienia drzew dla środowiska i ludzi, tj. wytwarzanie tlenu, redukcja dwutlenku węgla, oczyszczanie i nawilżanie powietrza, ostoja dla ptaków i owadów, tłumienie hałasu, obniżanie temperatury, zagospodarowanie i filtracja wód opadowych. Świadomi inwestorzy również dostrzegają, że nabywcy cenią sobie obiekty, które okala właściwie ukształtowana zieleń wysoka i niska, w tym zwłaszcza zieleń dojrzała (nie jakakolwiek zieleń zrealizowana najtańszym kosztem).
Wycinka zdrowych i wartościowych drzew, niezależnie od przyczyny, powinna zatem być ostatecznością. Jeśli już musimy wyciąć drzewo, warto wiedzieć jak zrobić to legalnie. Zasady dotyczące wycinki drzew wielokrotnie się zmieniały na przestrzeni lat, zmierzając, a to ku zliberalizowaniu (słynne „Lex Szyszko”), a to przeciwnie– ku ponownemu sformalizowaniu, w związku z czym mało kto się doskonale orientuje, jak regulacje prawne w tym zakresie kształtują się aktualnie.

Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody zezwolenie na wycinkę jest co do zasady wymagane tylko w odniesieniu do drzew o większych obwodach. Znaczenie ma obecnie nie wiek drzewa, lecz jego obwód na wysokości 5 cm.
W celu ustalenia, czy wycinka danego drzewa wymaga jakichkolwiek formalności, należy zatem zmierzyć dokładnie obwód drzewa na wysokości 5 cm, tj. u podstawy pnia. Można to zrobić za pomocą taśmy mierniczej, miarki zwijanej lub centymetra krawieckiego.


I tak, w odniesieniu do drzew, których obwód pnia na wysokości 5 cm nie przekracza: 80 cm – w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego, 65 cm – w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego, 50 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew,brak jest obowiązku dokonania jakichkolwiek formalności w celu wycinki drzewa i dotyczy to zarówno osób fizycznych (niezależnie od celu usunięcia drzewa), jak i osób prawnych np. spółek prawa handlowego będących właścicielami nieruchomości, z których mają być wycięte drzewa.


Podobnie usunięcie drzew owocowych nie wymaga dokonywania jakichkolwiek czynności urzędowych i to niezależnie od obwodów ich pni (wyjątek dotyczy drzew owocowych rosnących na terenie nieruchomości lub jej części wpisanej do rejestru zabytków lub na terenach zieleni pełniących funkcje publiczne).
Jeśli wycinka nie wymaga formalności z ostrożności należy jednak wykonać dokumentację fotograficzną lub filmową drzew przed ich wycinką, wskazującą na ich gatunek oraz wymiary, na wypadek gdyby ktokolwiek zgłosił urzędowi, iż dokonaliście Państwo nielegalnej wycinki. Będziecie Państwo wówczas w stanie udowodnić, że wycinka drzewa nie wymagała dokonania formalności.


Jeśli obwód pnia drzewa na wysokości 5 cm przekroczy wyżej wymienione wartości zależne od gatunku drzewa zasadą jest, że:

  • osoby prawne (w tym spółki prawa handlowego), a także jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną (np. spółki jawne, partnerskie czy komandytowe) zobowiązane są uzyskać zezwolenie i ponieść opłaty za wycinkę,
  • osoby fizyczne usuwające drzewa na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej również zobowiązane są uzyskać zezwolenie i ponieść opłaty za wycinkę;
  • osoby fizyczne będące właścicielami nieruchomości na których rosną drzewa, jeśli usuwają je na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej, obowiązane są dokonać zgłoszenia i są zwolnione z ponoszenia opłat za wycinkę.

Wycinką na zgłoszenie zajmiemy się w kolejnym numerze.

REKLAMA
REKLAMA

Może cię zainteresować:

Edyta Wielańczyk-Grzelak
REKLAMA
REKLAMA

Rozliczanie podatków za sprzedaż zdjęć i filmów na platformach internetowych

Tekst: Sylwia Adamczuk, SMCTAX | Zdjęcie autorki: Daria Szafrańska, pozostałe zdjęcia wygenerowano przy użyciu sztucznej inteligencji

Sprzedaż treści cyfrowej, takiej jak zdjęcia i filmy, na platformach internetowych stała się popularnym sposobem zarabiania dla wielu osób. Jednakże do niedawna nie zdawano sobie sprawy z konieczności rozliczania podatków z tego rodzaju działalności. Ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie platformy OnlyFans otwiera dyskusję na temat obowiązków podatkowych dla twórców zawartości cyfrowej.

Nawet dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie zarabiają polscy twórcy na OnlyFans. Powstaje więc pytanie, czy twórcy zdjęć i filmów na platformach zagranicznych muszą zakładać działalność gospodarczą oraz rozliczać VAT i PIT?

Jeśli twórca sprzedaje swoje zdjęcia w sposób ciągły i zorganizowany, może to być uznane za prowadzenie działalności gospodarczej. Natomiast w kwestii podatkowej trzeba rozpatrzeć to zarówno z punktu widzenia podatku dochodowego, jak i VAT.

W kontekście VAT, TSUE w sprawie „Fenix”, właściciela OnlyFans, ustalił, że platforma internetowa jest odpowiedzialna za rozliczania VAT z tytułu sprzedaży dostępu do treści swoim użytkownikom, czyli konsumentom (B2C). Twórcy na tej platformie wystawiają swoje prace, a platforma pośredniczy w sprzedaży dostępu do nich, odpowiadając za rozliczenie VAT z tytułu tej sprzedaży. Dla twórców oznacza to mniej zmartwień, ponieważ platforma ma obowiązek rozliczenia VAT. W przypadku subskrypcji konta na portalu OnlyFans (podobnie będzie w przypadku innych portali), użytkownik dokonuje wpłat, a portal nalicza i pobiera VAT według lokalnej stawki użytkownika. Platforma rozlicza VAT według stawek właściwych dla kraju usługobiorców.

DALL·E 2024 03 05 22.14.03 Refine the image to clearly include a Polish tax form displayed on the computer screen with visible elements and labels typical for such a document

Po sprawie rozstrzygniętej przez TSUE, „Fenix”, który wcześniej nie doliczał VAT do opłat uiszczanych przez fanów, przerzucając obowiązek rozliczenia VAT na twórców, zaczął dopiero po kontroli urzędu skarbowego doliczać VAT do opłat, co skutkowało tym, że użytkownicy zaczęli płacić cenę powiększoną o VAT.

Dobra wiadomość dla twórców udostępniających zdjęcia czy filmy to fakt, że wyrok TSUE nie przerzucił na nich obowiązku rozliczania VAT. Natomiast w świetle orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, twórca jest uznawany za dostawcę usług. Dlatego, jeśli zarejestruje się do VAT w Polsce, będzie musiał wystawić fakturę VAT za usługi świadczone na rzecz platformy internetowej, ale bez kwoty podatku, ponieważ usługa na rzecz kontrahenta zagranicznego opodatkowana jest w kraju usługobiorcy.
W kwestii podatku dochodowego, patrząc z perspektywy samego twórcy, który publikuje zdjęcia na platformie zagranicznej, a jednocześnie prowadzi działalność gospodarczą i mieszka w Polsce, to musiałby rozliczyć swoje dochody z tej działalności w Polsce.

Rozliczenie podatków ze sprzedaży treści cyfrowej na zagranicznych platformach internetowych może być skomplikowane. Ważne, aby twórca miał świadomość obowiązków podatkowych wynikających z prowadzenia tego typu działalności, dlatego warto wcześniej skonsultować się z doradcą podatkowym lub księgowym.

LOGO smctax 11
Sylwia Adamczuk

Sylwia Adamczuk

Kancelaria Rachunkowa SMCTAX 
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA